zbigniew_gazda napisał(a)

Irenko a tym razem wiesz co mi się najbardziej podoba? Twoja spracowana dłoń. Wielki szacun przekazuję. Mam takie same.
Wczoraj córcia przywlokła z Biedronki 30 kłączy latrii i dała za 6 zł. Muszę znaleźć miejsce aby tak pięknie wyglądały jak u Ciebie. Co do żurawek to widzę u siebie że upały przetrzymują tylko te które maja liście zielonkawe (lipstick) i brązowe. Inne są sukcesywnie przypalane.

Zbysiu, ręce u mnie twarde, jak u chłopa, a nie kobiety, ale mnie to nie przeszkadza, zimą się wydelikatnię
rewelacja z liatriami!! sadź na słonecznym miejscu, świetnie wtedy kwitną i nie wykładają się
taki problem z żurawkami latem, że nawet, jak podlewasz, to i tak słońce i temp. powyżej 32 robią swoje....te co dałam w półcień, już odżyły, więc lepiej tu dam coś innego,,,,chyba będą to rozchodniki, cały sezon są piękne dam białe i bordowetylko czy nie zakryją liatrii?
róże kwitną i cieszą,przed spaleniem ochrania je werbena i wilczomlecze

Anita1978.........koniecznie, różowe też śliczne, ale jak dla mnie za mdłe, wolę ten Christapozdrawiam

paniprzyroda.....Mariola, wstrzymałam się póki co, za gorąco; wczoraj cięłam żywopłot na zewnątrz domu,dosadziłam 4 brakujące krzewy tawuły, koło domu i bukszpany
i odpoczywałam w cieniu

tego giganta, co mu czuprynę wyhodowałam, muszę ciąć z drabiny, bo nie sięgam



malgocha1960......Małgosiu, jeśli zawitasz w moje okolice...zapraszam, ale raj masz też u siebie


Kindzia....no kuszę, ale delikatnie
Kasia, rozpoznajesz, co to za róża?
część buksików wystrzyżona, od razu ładniej jest

te 2 wielkie kule są, ciut jeszcze detali do wygładzenia

Werbeny i dróżka hortensjowa naj-, naj!

Milka napisał(a)

fajne też są rozwary, szybko się wysiewają i powstaje wielka kępa...u mnie rosną białe, różowe i niebieskie
juz pełno siewek

Patrz Irenka a ja nie wiedziałam że rozwary się rozsiewają - ja myślałam że one sie tak rozrastają tylko... obcinam przekwitłe kwiaty to pewnie mi się i nie rozsialy... musze przestać obcinać niech się sieją... Fajny ten różowy - ja mam niebieski i biały.. Tylko w tym roku takie wysokie jakies sie zrobiły

Irenko pozdrawiam urlopowo mam tydzień wnukowy ale i tak na bieżąco u ciebiewerbena gigant maja dopiero zaczyna ale i tak się cieszę że ją mam z własnych sadzonek

anna_g.....Aniu, avatarek idealny do spacerku, jakbyś faktycznie u mnie była
hosty, to 2 -letnie sadzonki, z wielkiego potwora, co rąbałam siekierą, aby podzielić
na poważnie zaczyna ketmia, ale mus ją podlewać, bo kwiaty szybko opadają
Aniu pozdrawiam


jagoda99.......wróciłaś już, pewnie masa wspomnień i na nowo tęsknota. dzięki Jagodo i pozdrawiam
cięłam mur z berberysów...i zaczyna tytoń ozdobny, nasiona pzrtrwały w donicy



iwonaal.... Iwonko wielkie dzięki inne miejsca też ciekawe i chyba w większości udało się, jeszcze w środku pozmieniam, bo na szybko robiłam przenosiny, a o tej porze najlepiej widać, co nie pasuje
chodzę scieżką i wącham, ależ pachnie

Fajny ten sprzęt pokazałaś ja kupowałam wiosną szpalerowe tej firmy i są super,bo lekkie.
ale pewnie kiedyś skuszę się na takie jak pokazałaś one są akumulatorowe?

Połączenia roślin cudne. Czytam Twoje porady i przyznam szczerze że Ty już wiesz co i jak w Twoim ogrodzie rośnie i jakiego miejsca potrzebuje. U mnie prawie wszędzie patelnia. Więc drzew potrzeba.
A tą rabatę o której piszemy to moja hortensjowa tarasowa. Tam na obrzeżu tylko trawy wytrzymają letni suchostanżurawki wszystkie przesadzę na prawą stronę, a tam pójdą 3 buchanani i chyba Mint Mist.

zawitka.........Halinko, są jeszcze czerwone, ale osobiście nie spotkałam, bo bardzo by mi pasowała do pomysłu z makami; moja to odmiana Scorpion
zgrała się z kolorami cynii, to zawsze niespodzianka, ale z liliowcami niekoniecznie
lubię tę fazę kwiatu limki, a lobelia dopiero teraz zaczyna, jak już ją miałam wywalić, coś mi z nią sianie nie idzie




Pszczelarnia......Ewa, na początku rośnie ładnie, potem się rozłazi, a kępa w środku łysieje, kwiatostan się pokłada mocno, może w cieniu będzie lepiej, ale zdecydowanie wodę lubi, jeśli regularne podlewanie, będzie ładniejszy; swój wykopałam, choć na pewno odbije znowu i mam pusty plac i myślę, co dać, chyba wolę dosadzić tam floksy

albo te lilie

Gosia......floksy dzięki O. u mnie zagościły, jakoś do tej pory niespecjalnie za nimi przepadałam, zmieniam opinię, to świetne roślinki i na dodatek pachną, ja mocno zapachowa jestem
te pełne i pachnące lilie lubię za wszystko, w tym roku najpóźniej zaczęły



Eliza....ostatnio wszyscy w piętkę zagonieni, co za czasy, ale cieszę się, że wpadłaśpozdrawiam

Mala_Mi.....Aniu, no widziałam i zapomniałam o nim u ciebie napisać, cieszę się bardzo, niech owocuje i wstydu nie przynosi; u mnie znowu zatrzęsienie winogron, co z nimi robić, może soki?
jak chwalisz cięcie, to jeszcze te poleciałam, ale mi szło szybko, tylko nic nie podkładam, potem uschnie i wygrabię, bo 10 światów z tym zabezpieczaniem, nie na moją cierpliwość

od razu inaczej, jak nie ma poczochrańców

Mira..........a wiesz, że cofnęłam się do ogrodu sprzed 2 lat i ojej, normalnie szok, jakie zmiany i to na plus, miałam okropnie,a mimo to lubiłam ogródzimą zrobię porównanie, bo w ciągu tych 2 lat, zmiany kolosalne, aż sama jestem zaskoczona
Leonardo śliczna, też nowa u mnie i już wiem, ze ta angielka o którą pytam, to Abraham Darby
a liatrii za rok będzie mnóstwo, bo siewek od groma
Budleje, 7 sztuk, mam na południowym murze, w połączeniu z różami, werbenami i albizją i buczkiem, ale nijak na focie mi to wychodzi, w realu podoba mi się
białe budleje na białym murze, nijak pokazać

a powojnik zarasta berberys, jak ja będę ciąć?



dorkowO....oj, gdzie przepadłaś Dorotko? fajnie, że zaglądasz obrazki szybko się ogląda, cieplutko pozdrawiammam nadzieję, że u ciebie wszystko ok