Rabatki cudne i tyle kolorów ----a przyleciałam od Agani zobczyć tę piękną pysznogłówkę Fajny kolorek ;jeszcze nie mam pysznogłówki ale mus bo piękna na rabacie
Buziaczki uśmiechnięta Irenko Nadrobiłam i jestem zachwycona jak zwykleFloksy u mnie jeszcze w powijakach a u ciebie w kwiatach cale. Myślałam że w tym roku wcześniej będą a jednak nie
Irenko, tak rzadko teraz bywam na forum... a tak lubię pospacerować po Twoim ogrodzie...
Przeleciałam szybciorkiem, choć na chwilę nacieszyć oczy... jak zwykle uroczo...
Pozdrawiam cieplutko.
No zmiany milowe widzę mam nadzieję ze zimą będziesz nas zasypywać fotkami przedtem i potem i to będzie dopiero power dla wszystkich
a w tym miejscu jesli słoneczne posadziłabym budleje - tak mi się skojarzyło, że aż Ci musiałam napisać
liatrami też się zachwycam w tym roku musowo dosadzę więcej, a Leonardo da Vinci mam i ja / od wcozraj /
a limiki masz wielkoludy - super będzie
pozdrawiam
Gierczusiu, ja się zastanawiam czy ja aby nie za gęsto sadzę wejść i coś zrobić, och jak trudno, ale plus jest...mniej chwastów
cieszę się, ze podoba się busz, zatem aktualne fotki
moje faworytki wśród lilii, bo najbardziej pachną, nastawiam się tylko i wyłącznie na pachnące
ta jest wyjątkowa, w dotyku jak sztuczna, a pachnie nietypowo dla lilii, bo jak tysiąc konwalii
te czuć z daleka...kolor i zapach w skali 1-10, 10!
te również 10!!
wygląd, kolor i zapach
Werbeny i ubiegłoroczne i z tego roku, rosną szaleńczo, jedna ma ponad 2 metry....będę zbierać nasiona, więc upomnij się Gosiu w grudniu
mój syn lubi takie gierki słowne, zawsze matulę zagnie
Anabellka ma ogromne kwiaty, ma zrobione podpórki, jak była mała i teraz ich nie widać, a zdają extra egzamin
i spracowana dłoń ogrodniczki w porównaniu wielkości kwiatów
poczynając z tego miejsca, tworzy mi się wspaniały zakątek hortensjowy, biegnie aż do lasu
i ponad 2 metrowe ubiegłoroczne werbeny, zostawiam znowu w gruncie, chyba znowu sobie poradzą
Irenko, witaj...
Jak u Ciebie pięknie...
Te Hosty są cudowne i Hortensje... Brawo...
Obejrzę, co dam radę, na miarę możliwości czasowych, ale obawiam się, że długi czas spędzę w Twoim ogrodzie...
Serdeczności zostawiam...
Gierczusiu, ważna wiadomość, w razie co schowam do domku letniego, a potem ją ciut nawozami podpędzę i będzie znowu w gruncie, chyba że będzie zima, jak ostatnio, to bez problemu da radę
u mnie rośnie Lagerstroemia Indica, stale w podobnej fazie, aby zobaczyć jej płonące piękno, musiałby się klimat bardzo ocieplić, ale tak naprawdę powinna paść, a stale odbija mimo zim
taka powinna być lfficial&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=XvPIU7_hK8fsPNTOgIAM&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1304&bih=667" target="_blank" rel="nofollow">https://www.google.pl/search?q=lagerstroemia+indica&client=firefox-a&hs=Zw6&rls=org.mozillalfficial&channel=sb&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=XvPIU7_hK8fsPNTOgIAM&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1304&bih=667
a u mnie taka
za to inne cieszą, z braku czasu tylko czasami podlewam, aż dziw że takie śliczne są
a tu rzadko podlewam, eksmisję robię żurawkom i coś dołem nowego, nie wymyśliłam jeszcze, bo są tam lawendy, liatrie, dzwonki