Irenko, cudną masz jesień w ogrodzie, bo ogród cudny!
____________________
Pozdrawiam - Barbara; Mój 4 arowy azyl... i Wizytówka


Basiu, grzech narzekać...jest cudownie, cały czas na plusie, w domu ciepło, raptem wieczorem coś ogrzewamy, oszczędności rosną, jest czas na zbieranie liści i nadrabianie zaległości
tytoń ozdobny kwitnie w najlepsze, niemal wszędzie; nasiona z ubiegłego roku, to, co się samo posiało, przetrwały w ziemi

iwonaal napisał(a)

Pięknie Irenko

Dzięki wielkie

Te werbeny zakryły róże, dacie wiarę, że tu mam 5 sztuk

kolor budlejii, lawendy i werbeny jak dla mnie fajnie się zgrywa
gorzej, że buk i albizja prawie niewidoczne

a tu nieproszony gość, jeszcze więcej liści

ana_art napisał(a)

Niesamowita przemiana a tak na marginesie to myślałam że tylko jak lump w ogrodzie pracuje

Pamiętając tamten widok, nie myślałam, że podołamy, a tak dużo za 2 lata zrobiliśmy
to nie wiem, czy ktoś się znajdzie, co lepiej niż lump wygląda, kiedyś siebie sfocę, ten widok wart będzie śmiechu Aniu, nie martwimy się tym

tak w tej chwili wygląda rozplenica Modry, może Aga z Jurajskiego wpadnie, to zobaczycisów nie widać

Irenko buziaczki zostawiam

Ogród prześliczny ,kolory jesieni w słoneczku przepiękne .

Nie martw się nie tylko Ty jak lump wyglądasz w ogrodzie (chociaż szczerze wątpię )

Ewcia, no gdzieś ty była, bo mnie też długo nie było, ostatnimi czasy latam po forum, jak fariat, tak z doskoku
udało mi się słońce zamknąć w roślinach
lump najwyższej klasy jestem, uwierz, kiedyś dowód dołączę a brudna do tego, jak ciort, nie wiem czemu
buziaki


perukowiec podolski jest niezniszczalny! upiłowany do ziemi, znowu wielki i jaki kolorek daje; tu będę formować wielki jałowiec, tylko w co?

Wpadłam z rewizytą...sporo mam do nadrobienia, zabieram się za lekturę.
Macham

Irenko posiedziałam sobie i wygrzałam się na tarasie bo u nas już zima idzie.
Cudny ten tytoń i bardzo pasuje do Twojego ogrodu - ja w przyszłym roku musze się lepiej postarać.
Sadzonki hortek ekstra lepszych nie kupisz.

pozdrawiam

irenko tylko nie przesadż tego ostokrzewu w zimniejsze nie osłonięte miejsce bo padnie jaki lump wszyscy jesteśmy lumpowo zakęceni ale nam z tym dobrze więc się ciesz i juz ha ha

Irenko chyba podobnie wszystkie wyglądamy w wirze pracy ogrodowej
Purpura na twarzy z kropelkami na czole, makijaż rozmazany jak któraś zmyć zapomniała
Włosy jak po bójce lub uderzeniu pioruna z domieszką liści i igliwia Czarny frencz ogrodniczy i błotko tu i uwdzie
Ja kiedyś tak nieświadoma przywitałam listonosza Mina bezcenna Dobrze że nie zawołał nie rzucają klątwy czarownico

Milka napisał(a)

Pamiętając tamten widok, nie myślałam, że podołamy, a tak dużo za 2 lata zrobiliśmy
to nie wiem, czy ktoś się znajdzie, co lepiej niż lump wygląda, kiedyś siebie sfocę, ten widok wart będzie śmiechu Aniu, nie martwimy się tym

tak w tej chwili wygląda rozplenica Modry, może Aga z Jurajskiego wpadnie, to zobaczycisów nie widać

Piękna ci ona jest. Ja chyba mam od tego roku jedną sztukę. Milka powiedz jak ona zimuje i co się z nią robi żeby przeżyła