Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Miłkowo - moje miejsce na Ziemi. cz.II

Milka 10:55, 18 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Rench napisał(a)
Witaj Irenko,też się cieszę że wydobrzałaś już


Reniu, dzięki, choroba zawsze kiedys mija
pozdrawiam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 10:56, 18 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Klamber napisał(a)
Witaj Irenko, ciesze się że kończysz z paleniem, nie nawidzę żadnych nałogów i trzymam kciuki za sukces. Słyszałem coś o chorobie, nie dawaj się, więcej witaminek. Muszę dać Ci pigwowca japońskiego, żebyś popijała z herbatką, super smak, polecam, najwyżej powiem żonie to Ci wyślę paczkę OK? gratuluję oczywiście kolejnej setki, trzemaj się ciepło i zdrowo, pozdrów M.
Jeziorko Kalamalka dla Was .



Robert, wielkie dzięki jezioro bajeczne, ale masz tam przygodę!
zonie nie rób kłopotu, mam przetwory z pigwowca
ale dzięki za dobre chęci, buziam
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 10:57, 18 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
jotka napisał(a)
Irenko, mój kolega powiada: rzucenie palenia nie jest trudne - sam już 15 razy rzucałem

zdrowia życzę, radości i miłego dnia


Jolu, uśmiałam się, pewnie będę jak ten kolega!

wzajemnie samych dobroci
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 10:57, 18 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
BarbaraM napisał(a)
Jakoś mi tak palenie do ogrodniczki nie pasuje...
Irenko,nie daj się.
Pomyśl jak ładnie możesz pachnieć bez tego dymu wokół
Prosto mówiąc - zachęcam i trzymam kciuki.







Basiu, argument jak wielkie działo!!! będę walczyć!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Milka 10:59, 18 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
agata_chroscicka napisał(a)
no to ja bardzo wspieram! Ja próbowałam tez kilkanaście razy i dopiero jak w ciążę zaszłam, to jeszcze nie wiedziałam, że w ciąży jestem, a od papierosów już mnie zaczęło odrzucać i tak mi zostało do dziś. Z czego oczywiście sie bardzo cieszę. Udało mi sie jakoś tak samo. ALe pamiętam, ze żeby rzucić bez ciąży to trzeba było dużo silnej woli. Bądź twarda Irenka


Agatko, ciąża mi nie grozi, pozostaje być twardą...będę walczyć, bo tak bez żartów, zaczyna mi to komplikować życie; ale dymek przy kawie....
pozdrawiam i podziwiam, że zwalczyłaś terror!
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Gardenarium 11:01, 18 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
A jak Irenko Waligóra się to tego ustosunkowywuje?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Milka 11:05, 18 gru 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Danusiu, nastawiony jest na nie palenie, wkurza się tym paleniem, zresztą oboje tak mamy, potem na przechodzi i znowu wraca, czas na zmiany!
we dwoje łatwiej
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
zuza12 12:27, 18 gru 2012


Dołączył: 09 lip 2012
Posty: 1920
Witaj Irenko.
Wspieram Cię całym sercem w tym rzucaniu nałogu. Mój mąż tez rzucał kilka razy. Pierwszy raz jak urodził się pierwszy syn, drugi raz jak urodził się drugi syn, trzeci raz jak .... Nie trzeciego syna juz nie było. Potem ja dostałam alergii na dym papierosowy i rzucił palenie na dobre. Teraz w pracy walczę z palaczami, którzy nie potrafią uszanować moich praw do pomieszczeń wolnych od dymu papierosowego.

____________________
Mój ogród - lekarstwem na całe zło
anipla 13:56, 18 gru 2012


Dołączył: 27 cze 2012
Posty: 1375
Irenko z naszym wsparciem dasz radę , zdrowsza będziesz, powodzenia życzę
____________________
Anita Ogród przydomowy - na zmiany gotowy...
Mala_Mi 15:41, 18 gru 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Informuję, że laly dmuchanej nie kupił, przynajmniej nic mi o niej nie wiadomo.......

Za to teraz wiesz lampki na drzewkach...... łapki mu zgrabiały, ale walczy.....

Znów święta bez śniegu i z mrozem.. lepsze niż błoto... ale ogólnie kicha z taką pogodą...
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies