Milka
11:18, 05 kwi 2013
Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Moi kochani, noc była koszmarna, chyba już wiem, co znaczy łamanie na kole młyńskim, ale wytrzymałam...gorzej rano............
płaczę strasznie, bo mój Pucuś nie żyje....kto mu się przysłużył ..nie wiem.......jacy ludzie są okrutni.....niesiesz ludziom dobro i liczysz, że w zamian dostaniesz to samo
.ten piesek miał przed sobą długie życie, jeszcze wczoraj wszystko było dobrze............rano...piesek nie żyje.....suki też nie wyraźne, Sonia bez Pucka robi się dzika, nie je.........leży i nie rusza się......Dżaga jakoś z trudem łapy ciągnie
.......pisząc to jestem zapłakana, usmarkana i na dodatek chora jak nigdy, ciało i dusza cierpi
.....chcemy zrobić sekcję..........
......10 lat wspólnego życia, dorastanie dzieci, wnuki, które uczyły się kontaktu z psami...z nim, bo malutki i mądry....miłość psa zawsze odwzajemniona, tu nie było słowa...trzeba.......albo wypada
wybaczcie, że zdjęcia nie w temacie............a ostatnio się martwiłam, jak ja go perfekcyjnie wyczeszę, mój mały Pucuś.....wraz z nim odszedł kawałek mnie........i chyba wkradła się mała niechęć do ludzi, a ja tak zafascynowana jestem rodzajem ludzkim... w każdym widziałam tylko piękno
to raptem było......
Danusiu, wybacz, ilością zdjęć naruszyłam regulamin.......
płaczę strasznie, bo mój Pucuś nie żyje....kto mu się przysłużył ..nie wiem.......jacy ludzie są okrutni.....niesiesz ludziom dobro i liczysz, że w zamian dostaniesz to samo
.ten piesek miał przed sobą długie życie, jeszcze wczoraj wszystko było dobrze............rano...piesek nie żyje.....suki też nie wyraźne, Sonia bez Pucka robi się dzika, nie je.........leży i nie rusza się......Dżaga jakoś z trudem łapy ciągnie
.......pisząc to jestem zapłakana, usmarkana i na dodatek chora jak nigdy, ciało i dusza cierpi
.....chcemy zrobić sekcję..........
......10 lat wspólnego życia, dorastanie dzieci, wnuki, które uczyły się kontaktu z psami...z nim, bo malutki i mądry....miłość psa zawsze odwzajemniona, tu nie było słowa...trzeba.......albo wypada

wybaczcie, że zdjęcia nie w temacie............a ostatnio się martwiłam, jak ja go perfekcyjnie wyczeszę, mój mały Pucuś.....wraz z nim odszedł kawałek mnie........i chyba wkradła się mała niechęć do ludzi, a ja tak zafascynowana jestem rodzajem ludzkim... w każdym widziałam tylko piękno

to raptem było......
Danusiu, wybacz, ilością zdjęć naruszyłam regulamin.......