Agnieszko, pewnie że przejdzie, ale jak tu w izolacji wytrzymać, jakby nie komp i wy, idzie zwariować!
Dzięki za wsparcie, mam nadzieję, że śnieg odpuścił, u mnie topnieje

Irenko zdrowiej,wyleż się i nabieraj sił .
Żebyś ty wiedziała jaki ja mam cyrk ,że też ucieczki szukam tutaj )))))))

Irena , nie mów - śnieg topnieje ???? . nie rób mi zbytnich nadziei. ty masz szkarlatynę a ja doła jak mało kiedy . spanie , spanie i nic mi się więcej nie chce . nawet forum poszło w odstawkę . chmury 2 metry nad ziemią - masakra . potrzeba mi słońca . już nawet do solarium się uciekam , bo innego pomysłu nie mam

Gratki Irenka

Irenko wpadłam z rewizytą. Oj widzę, ze nie tylko mnie przesilenie wiosenne (bez wiosny) dopadł .
Oj słońce by się przydało i to bardzo. Dbaj o siebie i zbieraj siły.

No wiedziałam, że nie zdążę na imprę, buziam zostawiam gratki na 800-ke i uciekam, bo migrenowa jestem...

Nooo , ja też spóźniona ... ale gratulacje zostawię , buziaki , pożyczę kolejnych setek , równie cudownych, dołożę życzenia zdrówka i kwiatuszka

Trzymam kciuki za Ciebie i kopię w dupkę twoją szkalratyne i wzytkie inne choroby które dotykają moich bliskich ...

Irenko, a toś mnie zaskoczyła tą chorobą! Już myślałam, żeś wydobrzała a tu taki klops! Wykuruj się solidnie, powikłań unikniesz. No i do wiosny wydobrzejesz Niby ona jest, ale taka nietypowa jakaś. Jak nadejdzie ta właściwa, słoneczna i ciepła, to akurat będziesz zdową
Pozdrówka

Irenko zdrowiej i zbieraj siły, przesyłam Ci moje krokusy przy wejściu do domu - mnie cieszą to i Ciebie pocieszą