Boże, dziewczyny trzymajcie kciuki, 2 kolejne psy walczą o życie, czuję się tragicznie!!!!!!!!!!!!!!!

Irenko, to coś strasznego.
Jak to możliwe, czyżby ktoś podrzucił coś do ogrodu?
Strasznie Ci współczuję tego weekendu.

Irenko, jestem z Tobą myślami, tak bardzo Ci współczuję. Wiem, że słowa nie pocieszą, ale nasze myśli są przy Tobie i Twoich pieskach, wierzę, że wyzdrowieją. Trzymam mocno kciuki.

Irenko, odezwij się do mnie na Skypie albo FB... trzymam kciuki, ściskam

irena_milek napisał(a)

Boże, dziewczyny trzymajcie kciuki, 2 kolejne psy walczą o życie, czuję się tragicznie!!!!!!!!!!!!!!!

Irenko to nie jest możliwe, czym One sobie zasłużyły na takie okrucieństwo ze strony człowieka...co mówi weterynarz? Daj koniecznie znać jak się trzymają....

Irenka.. to niemożliwe....... co za skur.... może i jego dopadnie kara boża..... dawaj znać jak maja sie pozostałe .......

Ja tego czytać nie mogę. Trzymaj się. Walczcie dzielnie.

No nie........ brak słów.......

Irernko, trzymamy kciuki za zdrowie psiaków. Ty też dbaj o siebie jak tylko możesz. Jesteśmy myślami z Tobą.

U nas ostatnio było ostrzeżenie o wyłożeniu trucizn dla lisów, na wściekliznę. I żeby psy nie biegały samopas. Może i u Was jakie zrzuty były? Albo kto znalazł takie coś i Wam do ogrodu podrzucił?
Cholerny świat!