Irenko.......... trzymaj się...... wiesz że ja wiem i rozumiem i współczuję i bezsilność że nie można pomóc... ukoić, przytulić....
U nas na osiedlu gdzie mieszkałam gość truł psy cyjankiem.. łącznie ze swoim, sprawa się wydala kto..... ale Bozia nierychliwa, ale sprawiedliwa... drań też już ziemię gryzie.
Irenko bardzo Ci współczuje i nie dziwie Ci sie, ze chcesz sekcji bo tez bym tak zrobiła. Masz racje ludzie są niestety podli( czytajac co Cie spotkało i ogladajac zdjecia tych szczesliwych zwierzakow trudno pochamowac łzy rozumie Twoje rozgoryczenie i bezsilnosc bo tez mam małe wnuki i wiem jak bardzo dzieci kochaja zwierzaki i jak trudno im wytlumaczyc to co sie stało OKropne i brak słów....
Irenko, gdyby odszedł ze starości, z choroby, jako ulga w bólu i cierpieniu, dałoby się zrozumieć, ale tego nie rozumiem, bo widzę tutaj działanie złych ludzi Płaczę z Tobą i ściskam, dopiero co uratowałam Prezesa bo był u kresu swoich dni i żyje
Bardzo Ci współczuję. rozstania z najlepszymi przyjacólmi człowieka są bardzo bolesne ja własnie dlatego już nie chce miec następnego.To dla mnie zbyt trudne i dla Ciebie pewnie też.
Irenko- to strasznie smutna wiadomość. Chciałoby się Ciebie pocieszyć ale nie wiem jak, nawet pozostałę psiaki cierpią Popłacz sobie i tyle. Może przybłąka się do Ciebie jakaś psia istotka która wypełni zadrę w sercu Tego Ci życzę.
Ja nie zaczaiłam na fb ,myślałam,że to nie twój piesek Miła
Ja dziś nie mogłam pojechać na pogrzeb siostry stryjecznej synka 16 lat Tragedia !!!
Znam jednak też z autopsji co znaczy strata psa czy innego zwierzątka.Przykro mi Miła,bardzo.
Tulę i wrzucam okruszek słońca to smutne co piszesz .
Zróbcie sekcję bo będzie to was męczyć.