asc napisał(a)

A nachyłki pokazywałam??? Sama już nie pamiętam.. ale co tam będzie powtórka z rozrywki..

I melduję, że zasuszyłam wszystkie werbeny w doniczkach Reszta juz nic nie dostanie.. bom zapaskudziłam.. a raczej to słoneczko dzisiejsze

Ten zestaw nachyłki - żurawki jest cudny!

Że o liliach i liliowcach nie wspomnę
A lotosa liście już podziwiałam, czekam na kwiecie

Buziaki przesyłam

Aniu jesteś niesamowita piękne te Twoje rudbekie i inne zreszta też, a co Ci będę kadzić, sama wiesz

ślicznie macham na dobry dzień hihihi

Pozdrowienia Aniu i czekam na fotę kota milusińskiego.

ps. Aniu wyczytałem u Marzenki że boisz się cięcia buksików. Tnij ale króciutko. Jak na raz dużo przytniesz to mogą chorować jak u mnie.

Obiecany kotek... musi być jakiś sąsiadów... i tam gdzie dzieci bo nie jest dziki
Mój Misiek nie gania kotów pod jednym warunkiem, że nie uciekają przed nim Tak to je mówiąc delikatnie olewa Dlatego tyle dzikich kotów mi przychodzi polować na ptaszki...
Umaszczenie miał śmieszne

Jedna strona


Druga strona


Ale i tak łaził za moim synusiem .. jak przysłowiowy pies... i jak prawdziwy pies

Tu było hasło, chodź pokażę Ci gdzie jest dobre żarełko ...grrrr


Ale kotek stwierdził, że się zaprezentuje na kamieniu

Ale czyściutki jest, musi czyjś...

Ostróżki mi zdychają...i floksy...i lilie...zalania długiego i powtórnego nie zniosły

asc napisał(a)

Hosty .. pokazywałam????

A te uratowane przez Sebka

Przepiękne, czy gdzieś mimo woli zapisałaś ich nazwę czy nn?
Pozdrawiam

Inspiracje z arboretum i uciekam bo nie mam czasu ..



Nachyłek żółty z bordową żurawką też mi sie podoba

Kindzia napisał(a)

Ale czyściutki jest, musi czyjś...

Ostróżki mi zdychają...i floksy...i lilie...zalania długiego i powtórnego nie zniosły

Ostróżki przytnij, to co zdycha też...... wykop to wszytko z bryłą ziemi...niech obeschną, jeżeli są jeszcze w wodzie. Wsadź do doniczki , podlej topsinem, a potem previcurem lub na odwrót.. co 7 dni.. Podlej bez różnicy czy w doniczki wsadzisz by przeschły korzenie i sie przewentylowały czy w gruncie.
Odżyją.. to silne rośliny, co najwyżej kwitnienie będzie do niczego..

Dalej optuję byś zrobiła podwyższona rabatę.. bo co roku będziesz miała powtórke z rozrywki...