właśnie ... zakupy !!! ... jesteś niesamowita (znaczy zwariowana subtelnie rzecz ujmując - zresztą to fiesz ) ... niesamowite okazy ...

naparstnica ... coś pięknego ... brunera - aż ją zapamiętam !!! ... kiedy ta rabata będzie bo tupam normalnie z niecierpliwością

Aniu zakupy superaśne....!!!!!

zakwitły mi jeżówki od Ciebie .....HURRRRRRRRAAAAAAAA!!!!!!!!
dałaś mi wtedy po spotkaniu i dla Zbyszka też ......
pamiętasz????

Odpowiedziałabym ale sie bojam..... bo stronki lecą
Rabat siem zrobi.... nawet walc już przyjechał na rabatę.ale najpierw muszę pozbyć sie krecika... zadeptaliśmy korytarze... a wieczorkiem patrzę już nowa norkę wynorał..


Brunery są do Cienia , a tego masz dużo i liscie trzymaja prawie cały rok .. i kwitną na niebiesko Jak niezapominajki

Sebek - nie chcesz - nie trzeba... Wszystkiego naj.... Jak coś chcesz to mów.. jestem twój dłużnik

uff ile stronek ale już na bieżąco zakupy super rabata będzie super hi hi hi

Aniu szkoda mi tych tuji.....

biję się z myślami,



- czy nie wyciąć całkiem i od nowa posadzić szpaler i ładnie obsadzić na około....
zrobić ladną rabatkę taka regularną tzn, powtarzajace sie roślinki,



- czy zostawić te co zostały i zrobić nieregularną rabatkę ....
musiałabym obsadzić dużymi drzewkami czy roślinami,
bo małe będą strasznie głupio wyglądac przy tych dużych tujach,

a w porównaniu do całego ogrodu będzie troche śmiesznie ...
ponieważ moje nasadzenia są raczej z małych roślin....????????


POMOCY !!!!!!!!!!!

Żeby u Ciebie nadrobić to noc zarwana

Te ostróżki i jeżówki też u Pana bylinowego kupiłaś ?
Kiedy Ty odpoczywasz? Cały czas szalejesz i przekształcasz w tym ogrodzie
Pozdrawiam

dopiero zakupy a tu już następne zakupy . aleś ty rozrzutna Anno . ale brunera pierwsza klasa .

Agatka - szkoda tych tuj Już u Ciebie odpisałam wczoraj... jak można było poniszczyć tuje przy wycinaniu akcji??? Firma powinna zapłacić ci odszkodowanie za zniszczenia. Pomijam, że zrobili to nielegalnie i możesz ich skarżyć, bo dokonali Ci wycinki bez pozwolenia.. na drzewa i krzewy trzeba mieć pozwolenie! I jak mogłaś na to pozwolić.. bo duże akacje, to sie ścina po kawałku konary, pień, nie trzeba od razu wywalać całego drzewa, bo tak najłatwiej... Wycinaliśmy już nie jedno drzewo i nie w takim miejscu... i zniszczeń nigdy nie narobiliśmy. Co do projektowania to ja mogę powiedzieć czy mi sie podoba czy nie, natomiast ...co zrobić na pustym placu...mam problemy nawet u siebie Na pewno coś bym posadziła w takim szpalerze, bo wyglądało to super.

Ula - a co mam powiedzieć ja?? Też nei nadążam..nawet u siebie .. ale mogę przestać.. nie ma sprawy... pokaże tylko jednego kwiatka dziś.. i to przez wzgląd na Mariusza Bo się cieszę.. bo .... ale to za chwilkę.

Renia - wszytko od mego Pana Bylinowego Zajechałam tak sobie po drodze.... no i trudno było się oprzeć

Alinka - bo mam pretekst do zakupów, przecież powstaje nowa rabata Tylko zamiast nowej rabaty rośnie ilość doniczek pod domem, nie mam gdzie już ich ustawiać.. a trzymam je w cieniu, bo inaczej bym nie przestawała latać z konewkami z wodą A czasu na rabatę nie ma

alinak napisał(a)

dopiero zakupy a tu już następne zakupy . aleś ty rozrzutna Anno . ale brunera pierwsza klasa .

Na wczasy nie jeździmy od lat, do knajpy nie chodzę, na koncerty też, ciuchów sobie nie kupuję (chyba że już straszny mus)............. wiec coś się nam należy za to że pracujemy Na zakupy wydalam max 800zł za wszytko co kupiłam (łącznie z cisami i drzewkiem).. to kropla wydana z tego co sie wydaje na wczasy...... nawet krótkie.... wiec jaka rozrzutność? ? ? ?