Pozdrawiam,w swoim ogrodzie byłam,ale kolorów......net!

Aniu wpadłem też ale po robocie . Piękne zdjęcia sikorek i wróbelków. Muszę sobie kupić taki okrągły karmnik , no muszę.

Pędzisz Aniu jak wiatr, nie daję ze wszystkim rady, ale pozdrówka zostawiam

bardzo pięknie ( również) jesienią u Ciebie...
ptaszki - urocze...na ostatnim to chyba mazurki ?

Ania, czy ja dobrze widzę...? znow planujesz jakiś zjazd...! ?

Aniu,Twój watek ogarnąć nie sposób,ale chociaż kilka stron wstecz poczytałam,zdjęcia pooglądałam.U Ciebie nadal ładnie i ciągle coś się dzieje,u mnie szaro i buro,byle do wiosny!

asc napisał(a)

Sikorki są bardzo kulturalne biorą ziarnko i robią miejsce dla następnych



A wróble jak dopadną do koryta.. to tak łatwo nie odejdą...

Prrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr Szalona

Tiaaaa, to chyba te swoje sikorki nauczylas kultury i savoir vivru czy jak to sie tam pisze. Moje sie leja, az piora leca. Nieraz to takie awantury sa, ze az strach patrzec. Takie wiesniary bez oglady Wroble i inne ptaszeta bez szans. Tylko sojki sobie z nimi daja rade. A futro jak ten za przeproszeniem arystokrata obserwuje wszystko i mruczy pod wasem

Buziaki Anek

Widzę, że Ty też ptaszki już karmisz i lubisz je obserwować. Wróble faktycznie jak się rozsiądą do biesiady to nie wiedzą kiedy skończyć, a sikoreczki ciągle się kłócą i robią strasznie dużo rabanu.
Uwielbiam je obserwować, obym tylko z torbami nie poszła... nie wiedziałam, że jesienią będą miały taki apetyt

eliza3 napisał(a)

Widzę, że Ty też ptaszki już karmisz i lubisz je obserwować. Wróble faktycznie jak się rozsiądą do biesiady to nie wiedzą kiedy skończyć, a sikoreczki ciągle się kłócą i robią strasznie dużo rabanu.
Uwielbiam je obserwować, obym tylko z torbami nie poszła... nie wiedziałam, że jesienią będą miały taki apetyt

Oj prawda ze trochę kosztują i stale trzeba pamiętac o sypaniu i kupowaniu ale jakie fajne obserwacje przez całą zimę .

Obserwowanie ptaszków bardzo wciąga, można tak godzinami. Bardzo lubię ruchliwość sikorek, strasznie są wiercące

Aniu, miłych snów Ci życzę po pracowitym dniu

Cieszę się, że odwiedzaliście mnie.... jutro uważniej poczytam i ..... savoir vivr zachowam
My kupujemy słonecznik w worku w centrali nasiennej ... 20kg po 4,50
Wróbelki to ptaki, które bez człowieka pomocy wyginą.. mówię o prawdziwych wróblach.... trzeba pomóc mniejszym braciom ... i le radochy z patrzenia... a ile nerwów ze sprzątania potem tego Ale nie ma nic za darmo
I tym optymistycznym akcentem koniec na dzisiaj.... tzn na dzisiaj noc..... bo zaraz trzeba stać ....grrrr