Ło matko co się tu dzieje jedni na płocie wiszą , inni biegają i zdążyć nie mogą,

Byłam, poczytałam i pooglądałam. Target za wczoraj odrobiony.

asc napisał(a)

Nie płacz nad rozlanym mlekiem.....

Przebiegłam sie po słonecznym ogrodzie i nie ma co fotografować

e no, no fotka jak z wyczesanego ogrodu hehe - piękne światło jest jesienią - ja je uwielbiam i taki fotki
a wiszenie na płocie bardzo mi się spodobało tylko nie wiem czy jak się zawieszę to nie runie

katalpa ma zdrowe liście? nie lecą takie skręcone?

Konstancja - Adamo się w domu nie stołuje, a Ty się tyle nagotowałaś????? Kuszę , kuszę by zajechał... opiera się.. na roślinki go przekupuje.... Powiedz mu, że z T do K jest przez Rz. No co jak co ale my sie na geografii znamy

Viva - nie mam czasu... ale do Ciebie zaraz lecę... pojawiasz sie raz na miesiac... I przepraszam pozostałych.. ale Vivy ogród moim ulubionym jest... i w moim guście.... to taki mój styl...szkoda, że nie w moim ogrodzie

Kasiek - tyś nie tyczka.. tyś modelka A na każdej modelce wszytko "zwisa" To są pierdołki... to tak jak czy ogród ma równy kancik czy nie.. ważne że ten ogród jest i cieszy

Syla - inżynierski odbiór robót zrobię na przerwie późniejszej.... Te ciurkadło to będzie coś czego będę zazdrościć.... ale to jest na drugim miejscu... na pierwszym ogród zimowy ..

Basiu - to jest skandaliczny skandal.. jak sie mawia na forum... grzybów o tej porze nie ma??? Zły nastrój usprawiedliwiony....... Trzeba było uzbierać muchomorów dla teściowej

Ell - oj Ciebie też ostatnio na forum nie widuje... wyciągaj zapałki i do spania.... forum nie ucieknie.. zimą będziemy nadrabiać

Grembosia... o tej godzinie to chyba witałaś ze mną dzień.. ale ja poszłam spać Staram sie jak biały człowiek pójść spać tego dnia co wstałam

Gierczusia - nie lubię poniedziałków.. wolałabym piątek.. ale jak na razie stoi poniedziałek.. muszę tylko Alince dać znać.. bo ona teraz o niczym nie wie .. a jak będzie padało to wtorek..

Madzia - bo czasami to nam sie zostaje tylko Ło matko .... i mus biegiem bo inaczej czasu brak ..

Borbetka - dzięki za fotki u Ciebie.. w końcu coś pokazałaś .. taki ogród i tak mało zdjęć.. no foch..

Mira - psa mego sie nie boisz wiec po cholerę leźć na płot jak furtka otwarta ??? tak wogle to może byś kiedy zajechała?? Mogę Cie z Rz. odebrać
Katalpa ma bardzo piękne liście, nawet nowe przyrosty.. w kolorze żółto-seledynowym.. część liści już sie obsypuje.. i jak to katalpa - liście ma brzydkie, szare.. i wielkie. Ale z innych drzew też liście już opadają.... jesień idzie... nie ma na to rady.. Mocno pokręcone liście były jak przędziorek mi ją wcinał..

I specjalnie sobie termin wybrałaś...jak mnie nie będzie

Anno oglądąłm wczoraj twój taniec z miotłą oraz inne wygibasy

Kindzia napisał(a)

I specjalnie sobie termin wybrałaś...jak mnie nie będzie

Chciałam w piątek...ale Ela w pracy długo Ale niewykluczone, że może i piątek.. patrzę na prognozy.. i z Alinka muszę sie umówić..

malkul napisał(a)

Anno oglądąłm wczoraj twój taniec z miotłą oraz inne wygibasy

Boziu........ szkoda, że prądu nie odcięło.....

Robię edit...
Borbetce przypominam Ellen Degeneres ... i chyba coś w tym jest... musiałam przestać ją oglądać, bo sie bym zachichrała na śmierć.. ... ale podobny pajac na resorach do mnie.. Agnieszka.. to określenie słyszałam wielokrotnie

W piątek, Moja Kochana, to do Pszczyny zapraszam...........już Eli pisałam, że nie ma wyjścia...trza tę załadowaną taśkę z zaopatrzeniem na szkolenie tachać...może tam się przyda...chyba, że w piątek przez Pszczynę pojedziecie. Wiesz, do mnie zawsze można

Ania, macham do Ciebie. Wesoło tu jak zawsze. Muszę "cofać do tyłu" żeby wiedzieć co u Ciebie. Póki co pooglądałam obrazki - cudna jesień u Ciebie!
Kurdupel z wypukłościami - piękne!
O moim koledze ktoś ostatnio powiedział "pajac na resorach" Ludzie to potrafią! Uwielbiam takie określenia! Pozdrawiam!