Aniu jeśli Czechy to Spindlerovy Mlyn - to dla mnei taka namiastka Alp z trasami fisowskimi.
Sa dwie porądne góry Św.Piotr i Medvedin, są trasy do nauki i dla prawdziwych narciarzy porządne czarne i dobre czerwone (dwie FIS)
http://www.holidayinfo.cz/zima/stredisko.php?lang=7&ro=1&cntry=1&rg=2&loc=3&sub=0&cat=45&frm=info
Jesli się zdecydujecie z Kasią Bawarka to ja zalatwię rezerwację i będę Waszym przewodnikiem

Jest też Aquapark w tej miejscowości. Dodatkowo miasteczko takie pseudoalpejskie

Zgadzam się z tezą dot kontuzji na nartach... W ubiegłym roku załatwiłam sobie kolano bo myslalam, że tenis raz wtygodniu oznacza mega przygotowanie do nart.... I wiązania nie były przestwione na poczatek sezonu.... Przy hamowaniu narty się nie wypięły.... Teraz joga dla spręzystości i skalpel dla siły ud
Ps. I masz rację o czym teraz pisać na forum!
Okrywać cebulowe korą czy nie? jaka będzie pogoda do końca zimy? Katalogować rośliny?
Za chwile mam nadzieję kupowac cebulowe do dekorowania wiosennego domu to się zacznie. Musimy jakoś wytrwać do końca lutego.....