Irenka - co z tego że zjechała jak i tak zdezerterowała

Madżen - ja jestem taki leń... że jakoś nie mam motywacji do regularnych ćwiczeń... a towarzystwa motywującego brak... święta były bez kulinarnych szaleństw.. i tak przybyło 3 kg.. niestety w pewnym okresie życia chyba trzeba sie pogodzić z tym, albo zagłodzić na amen... W Spindlerwoym nigdy nie byłam.... jak nic nie stanie na przeszkodzie to może być

Kasiek - Kasprowy jest fajny (Goryczkowa), ale wystarczy, że wieje i już nie da sie jeździć.. a teraz Górale cenę wygwizdali tak, że ja już tam nie pojadę.. dla zasady... ale trasa do zjeżdżania jest super, bo długa..

Zbysiu - przekażę, ale kursantka się nie odzywa ..

Borbetka - dzięki za życzenia... i niech nam nawet zęby usną, byle było sie z czego śmiać

I jak pisze Ania.. niech się kula ... moje kulki trochę rude, ale chyba nic im nie jest.. żywopłocik też miałam rudy i sie poprawił..

Beata - jak sie zaprę to może wyrwę...

Gierczusia - do skalpela też nie podchodzę, bo ja sama nie mam zacięcia i motywacji.. za wielki leń ze mnie ja mogę tylko w grupie, wtedy nie ma że boli ....

Gabrysia - jak jeździłaś, to warto znów spróbować Cześć dnia przeznaczam na tych co sie chcą uczyć

Aniu tre .. bo góry są zawsze cudne Dlatego wybrałam góry..... dobrze, że są te narty, to jest jakiś temat.. bo teraz możemy pisać jaka wstrętna wiosna jest tej zimy... i jest wstrętna, przyjdzie w końcu zima.. i upierdzieli wszytko co ruszyło.... popatrz jakie róże mam.. te liście to świeże przyrosty


Cebulowe takie minimum... zielono aż.. to narzyze


Wrzośce kwitną na całego..


Będziemy wiosną płakać nad stratami....

Małgoś - ale jakbyś zjechała na takie desce... ale być furorę zrobiła Patrząc na prognozy pogody będziemy doopki moczyć w termach.... wiec śmiało możesz dołączyć

U mnie kwitną bratki


Prymulki


Ptaków nie ma.. bo pasą się na polach i łąkach... nawet berberysów nie obdziobały. Zjadły tylko jarzębinę i ogniki..

Widzisz Aniu wiosna nie tylko u mnie pociesza u mnie to, że cebulowe siedzą cicho i powojniki też

Tematy narciarskie w pełni, a ja nawet tych desek nie miałem na nogach i chyba mieć nie będę bo nie lubie zimy
Ogrodowo to zachwycam się kamienną ścieżką

Aniu zaglądam codziennie, a dzisiaj zostawiam wpis z pozdrowieniami

U mnie krokusy u Ciebie narcyze wylazły...oj będziemy płakać..też tak myślę.

Hej Aniu,u mnie jeszcze krokusy głów nie wystawiają na szczęście,na resztę cebulowych nie miałam czasu patrzeć,ale ta wiosna w środku zimy niczego dobrego nie naniesie
Co z tym skalpelem na uda,czy to ten od Chodakowskiej , czy inny ?
Trochę się obawiam o te moje nożyska

Powariowała ta przyroda w grudniu wiosna. Co będzie dalej?

U mnie to samo cebulowe ruszyły.

Ania witaj poświątecznie ...toż tu się jakiś Chopok szykuje a ja zaś w tyle ...czy to elitarny zlot czy co ?
W białce potrenuję to mogę się załapać ?