Bogdzia napisał(a)

Podczytuję , jeszcze zajrze.

A to sfociłam specjalnie dla Ciebie... bo to od Ciebie

podziwiam Twoje krokusy i innych, bo moje to chyba chińskie , wylazły ale jeszcze nie kwitną jak się zdenerwuję to je suszarką podgonię sprawy ze słupami jestem ciekawa więc czekam na wieści

Celinka, Hania - dzieci szybko rosną..... i do mnie nie dociera, że ja babcia.. to jakaś pomyłka... synuś skończy w tym roku te 29 jak Twój Celinko.

Basiu - u drugiej Babci będzie chyba większy raj... bo u mnie jednak będzie trochę dyscypliny.... a u drugiej... już ma luzik

Viva - to posieje do doniczek, mam teraz strych i dwa okna dachowe.. coś sie pomieści pod spodem Werbenę i sałatę już posiałam. Niby mi przezimowała w gruncie... ale to nie koniec lutego i nie koniec marca.. zapasowa lepiej mieć Ja dziś trochę badylków też wycięłam. Ale to kropla w morzu... promil tego co trzeba.. w sobotę ruszam do boju.

Pszczółka - przekażę W niedzielę dzień babciowy Dlatego akacje będę trzymać w ryzach, albo out...... różowa była w formie kulki i nie miała tendencji do dominowania... a ta białą to zaraza jedna.. Po tej nawet bym nie pomyślała, że mam sie zasmucić.. raczej bym sie ucieszyła. Kołyska super.. ponad 30 lat ma.. chyba 37.

Jagoda - też dołączyłam do szlachetnego grona babć......

Krokuski zostawiam i lecę do innych obowiązków.

Jak szaleństwo wiosenne, to u ciebie, jakoś tak te krokusy najszybciej, chociaż u Gabisi były pierwsze, a u mnie w słońcu i powoli idą

elzbieta_g napisał(a)

podziwiam Twoje krokusy i innych, bo moje to chyba chińskie , wylazły ale jeszcze nie kwitną jak się zdenerwuję to je suszarką podgonię sprawy ze słupami jestem ciekawa więc czekam na wieści

Możesz mieć wielkokwiatowe.. a i 2 tygodnie później są

O rzesz...a ja dopiero skojarzyłam, ze jesteś teraz Małą Mino jak ja taki refleks mam juz teraz to co to będzie za parę lat!ba...miesięcy???

Pięknie ci krokusy kwitną ,u mnie tylko jeden zakwitł
Ania ja czekam jak u ciebie ta śnieżyca gigant zakwitnie

Mala_Mi napisał(a)

Krokuski zostawiam i lecę do innych obowiązków.

No, zaskoczona jestem tą ilością kwitnących krokusów! Mile zaskoczona
Takiej wiosny u mnie jeszcze nie ma.

Fajne te niebieskie krokusiki w tym roku chyba najdłużej kwitną bo nagły śnieg ich nie przywala, ale tego cięcia jest co?

Jesienią dosadzę krokusy botaniczne! 500 sztuk!!! Zapomnaiłam kupując wielkokwiatowe, że kwitną póżniej