chcialam sie zameldować i pozdrowić bo pędzisz jak na awatarku ... a ja nie nadążam

spokojnej nocki Aniu

Mala_Mi napisał(a)

3. Queen - jak królowa... kwiat porcelanowy, dostojny. Trzyma sie sztywno i prosto.. no bo królowa.. kwiaty średniej wielkości.. kolor nietypowy... nie mam przekonania czy pasuje tam gdzie jest.. Królowa musi być chyba sama... albo w otoczeniu takich samych królowych. Ale to takie moje odczucie... U mnie kwieciem się nie obsypała mocno, rośnie wolno, nie krzaczy się.. W pierwszym roku..to szału nie było.... żałowałam, że kupiłam... mam jakieś jedno foto kwiatka.. i to w deszczu... Ale w tym pokazała klasę Ale kwitła jak trzeba dopiero końcem lipca. Może sadzonka byłą jeszcze młoda???

Głowna cecha jakbym miała ja określić.. to chyba, że to najsztywniejsza róża jaka mam... nie wymaga żadnych podpór, wolge się nie kładzie, nie pochyla.. nawet pod ciężarem kwiatów. Zdrowa. ładne liście do samiutkiej jesieni..
Tu strzałką pokazuje cały krzak z jesieni.. inne leżą, albo podparte są, a ta stoi.. ładne ciemnozielone, woskowane liście.

Ania, jesteś pewna tych ładnych woskowanych liści? Moje mają matowe liście, takie sobie w ogólnym odbiorze. Mam je dopiero pierwszy sezon. AniaDS kazała dać jej 2-3 lata. Na razie szału nie ma. To jeszcze dodam, że za szybko przekwitają jej kwiaty. Z resztą się zgadzam.

Ja też mam Qeen of Sweden i potwierdzam .trzeba dać jej czasu . co rok ładniejsza ale listki u mnie ......rożnie z nimi bywa .raz lepsze raz gorsze ....ale na pewno nie mięsiste zielone .

Ania twój pan Mrs John Laing na pewno będzie na mojej liście jesiennych różanych zakupów ..już się nie opieram

Mrs John Laing rzeczywiście do skopiowania się nadaje

Kochaniutkie.. wpadła mi małą robótka.. i musiałam Was porzucić..

Teraz szybko odpisuję.... i wybaczcie, że do Was nie zaglądam.. ale jakoś nie mogę sie sklonować

O w mordkę jeża.. ale gości było Nie umiem szybko i krótko ale sie postaram..

Mirella - zerknęłam... w biegu.. jak to Mała Mi.

Magda 10 - nowy awatar.. ja chcę stary.. i już... czosnków całe forum a Magda jest jedna..

Celina - skończę strych i biorę sie też za ogród .. powoli nie ucieknie... poza tym jest zimno, pochmurno i brzydko..

Madzia - już jesteśmy ugadane

Irenka - Celestine nie znam.. a tą chyba muszę ciąć, bo jak zetnę to jest równiejsza.. i wtedy taka ładna.. a jak nie zetnę równo kwitnie i już szalu nie ma... ale kwitnie bardzo wcześnie i bardzo późno..

Gusiarz - Tobie to poemat zrobiłam... lecę do kolejnego gościa ..

Agata - byłam u Ciebie ale różyczek ecru to nie widziałam.. tylko kaloryczne napoleonki... też ecru

Agacia - werbena z nasion od Danusi.. cudna jest.. i nie muszę jej dawać do napojów..

Werbena ze szwedzką królową

I w rh..

Te są nn już przesadzone..

Te są przecudne. Takich właśnie szukam ! szkoda, że nn

Ściskam Aniu, dzisiaj promanalem pryskałam i na moich coincach więcej miseczek niz igieł jak ja te wredoty mogłam przeoczyć. Szoook !! Ta nn ma taki niesamowity kolor wow
Jeszcze raz ściskam i dobranoc

Bogdzia - na glinie róże dobrze rosną.. jak będę jechać to ci mojej gliny do róż przywiozę Mojej zasługi w tym zero.. no kupiłam... i posadziłam.. i na mszyce i skoczki rózane pryskam.. bo inaczej by je zżarło..

Aniu Montte - oj wybieram sie do Ciebie i wybieram. już sójkę przypominam... nie wyrabiam.. tylko listę w głowie układam gdzie chcę zajrzeć.. a ta lista coraz dłuższa Star P. dokładnie to ten I super, że jednak połączenie królowej z bylinami sie podoba... ale troszkę ja przytłaczają

Nostalgię kupowałam w Rosarium.. od pierwszego roku daje czadu Nie mam czasu szukać ,ale kosztował coś koło 18-19zł. Róże chyba warto kupować w sprawdzonych źródłach.. to jak z perfumami.. lepiej mniej a dobre

Mhatildis - jedna róża mi się została.. muszę poszukać w zapiskach czy już komuś jej nie obiecałam.. gubię sie.. ale mam zadołowany krzak w warzywniaku I to róża której nigdy nawet nie kopczykowałam O miskancie-zebrinusie-małym pamiętam

Ciocia Gosia - ja mam glinę, a to dla róż służy... i koniec tajemnicy..

Kasik - jak przeczytasz ostanie 2 posty, to stwierdzisz, że mnie ilość postów też przeraża .. ale kocham forum .. i jakoś nie mogę sie skazać na odwyk.. pilnuję sie by już nigdize nie zaglądać poza ulubionymi, ale czasami nie wytrzymam ...

Ewa z Wilczej.. do Ciebie też idę jak do Ani MOnte.. a nawet dłużej I właśnie mi mignął nowy avatar Ja do ksiezyca nie powyję, bo pochmurno cały czas...

Agnieszka - może te liście nie nawoskowane, ale ciemniejsze niż u innych...

Alinka - też stwierdziłam że królowa potrzebuje czasu by pokazać kto tu rządzi.. i coraz piękniejsza.... ale do niej trzeba czasu... a Pan Lang.. polecam.. cudny jest.. ale trzeba podpierać.. stożek na 2 metry czy cos koło tego jest za mały na jego potrzeby...

Ula - kopiuj..warto

Mała Eleczka - witaj u mnie, bo znamy sie z widzenia,. ale w odwiedziny nie chodzimy.. muszę opanować sztukę rozmnażania i narobię Wam sadzonek Chyba wszystkie róże w masie są ładne... teraz rosną w rządku ... jesienią jak brały sie za kwitnienie przesadziłam.. ale żyją wszystkie Wybaczyły mi...

Mi też proszę wybaczyć uciekam do spania.... bo rano wstaję z problemami.. a ktoś powiedział, że na starość śpi się krócej.. faktem jest, że śpi sie gorzej, ale z miła chęcią dłużej

A moje nn tak rosły, ale dostały eksmisję I to foto archiwalne ...

makkasia napisał(a)

Ściskam Aniu, dzisiaj promanalem pryskałam i na moich coincach więcej miseczek niz igieł jak ja te wredoty mogłam przeoczyć. Szoook !! Ta nn ma taki niesamowity kolor wow
Jeszcze raz ściskam i dobranoc

Promanalem zawsze pryskałam z wyjątkiem ostatnich 2 lat.. i nie tylko miseczniki, ale przędziorki i szpeciele zrobiły mi pustkę.. nawet do domu wlazły... my już opryskaliśmy


Odp. do poprzednich postów.. Nostalgia ma u mnie jakieś 1,5m, też nie wymaga podpór.. stoi sztywno do góry... to foto z 15 września..