Mala_Mi napisał(a)

Prośba była jak latałam po ogrodzie, wiec patrz z czym sie zmagam.. gorzej niż z chwastami...
Co sie u mnie wysiewa..... werbena, orliki, jeżówka, naparstnica, firletka, ostrogowiec, liatra i fiołki (koszmarnie)... i tyle mi przychodzi do głowy

I tak to wygląda, wszytko do wypielenia... i to koniecznie.. to wszytko ma rangę chwastów

Werbeny tak wyglądają


Naparstnice


Dzwonki poszarskiego


Jeżówki orliki i czort wie co jeszcze

No i siem pytam dlaczego tak daleko od Ciebie mieszkam, jutro już bym była wypielić Ci przynajmniej 2 grządki.... liatrie, orliki, dzwonki poszarskiego ... ale to nic kupię po jednym i poczekam aż się rozsieją

Dobry sposób znalazłas na pielenie , przyjda i wypielą.............................żartuje.

U mnie Ledikandense wymarzly kwiatki . Feluś cudowny , słodziutki , przez niego Twój program u Mai i bez ogrodu mialby olbrzymia oglądalnośc .

Bogdzia - przy moim buszu wypielą z roślinami U mnie w Ledikandense opadły wszystkie liście wiosną.. i myślałam, że będzie do niczego.. a tu proszę .. zaskoczenie.

Matylda - w dzisiejszych czasach odległosć jest kwestią umowną No i budują sie autostrady... Kielichowcem nie jestem zafascynowana.

Beta - no... to lubię ........ miód na moje oczy

Karola - moje azalie zaniedbane i przesuszone, to już wiem

Jotka - koniec stereotypów Jestem za i nawet nie przeciw

Noemi - Ty może pękniesz z dumy, a ja ze wstydu Ale jestem gniotsa - nie łamiotsa.. dam radę 20 minut wstydu i po bólu

Magda 70 - mordeczka się śmiała, bo cieszył sie, jak go podrzucałam do góry Trening muskulatury rąk gwarantowany

Aneta - fotki pokazują różnice i dlatego warto je robić.. sama czasami zbieram szczękę z podłogi.. ale myślę, że nie tylko ja .... Twój ogród też tempo ekspres przeżył..

Agata - na PW odpisałam, a orliki mamy takie same

Marzena - synuś nie cierpi gołąbków, wiec istnieje domniemanie, że wnusio tez nie będzie ich lubił.. ale na pewno uwielbia jabłka.. i to takie kwaśne Dogadamy sie A potem pójdziemy na super pizze, albo jakiego turka

Ewa, Weronka, Magdalena -

Agacia - dwie białostocczanki maja szansę sie spotkać .. pod Łodzią A telewizja była........ jakoś tak wyszło... splot okoliczności i Bogdzia I tym sposobem będę może mieć swoje ileś minut obciachu

Mam nadzieję, że nikogo nie pominęłam.... i w wolnych chwilkach do Was też przydrepczę.. chyba sie starzeję, bo coraz gorzej wyrabiam sie na Forum

I zapomnialam napisać, że jednak Mieszko i Nowa Zembla... są bardzo podobne. różnią sie okresem kwitnienia. Mieszko jest dużo szybciej..... reszta chyba taka sama Nowa Zembla pokazała pierwszy kwiat wieć sfociłam... a Mieszko już cały kwitnie i ma dużo cienia... liście i pokrój podobne..

Ania. siewki zostaw w prezencie dla gości.....u mni werbenka jeszcze miniaturka

Posadziłem 5 szt. nowej zembli, nawozu za słowami Bogdzi w tym sezonie dawać nie będę, czy stosujesz nawóz dolistny?
Przepraszam, że wstawiam fotkę u Ciebie, do mnie trudno dotrzeć, bo mało piszę, ale nie w tym sprawa. Serduszka rozrasta się pięknie, będzie co dzielić, musi z tego miejsca zniknąć, bo wyrosła tam bez zapowiedzi - będzie czekać na Ciebie w doniczce, a jak tylko uporam się z swoją pompą i zaworem zwrotnym (miesiąc, dwa), to dojadę do Ciebie, jeśli tylko zaproszenie jest aktualne.
Miłego dnia

Ania przybiegam po poradę. Kupiłam zeolit aby rozrzedzić gliniastą glebę w trawniku. Wystarczy posypać czy trzeba to jeszcze zwałować? Czy wykonać przed wertykulację a może lepiej areację?

Azalie rozrosły się pięknie! Powtórzę za Karolą- co im dajesz jeść? Wnusio pierwsza klasa- udał się i to jak!
Będziesz u Bogdzi 24? Bo chętnie bym cię poznała w realu!

Dwa uśmiecy cudne --samo szczęście Też poczekam na odpowiedż o azaliach Pozdrawiam

i pomyśleć, że moja profesorka od chorób wieku dziecięcego zawsze piliła by dzieci nie podrzucać bo im się w głowie 'poprzewraca' mimo tej wiedzy jako nam wtłaczała podrzucałam swoich zawsze im się gęba śmiała...