No i masz babo placek, też mak chce ci kwitnąć, ciekawa jestem co z nimi dalej

storczyki cudne, moje tez kwitną, ale ja mam tak ciut co do kulek Aga ma rację, uważać trzeba bardzo...wszedzie!

Klona bez liści tez podziwiam, za pokrój

Piękny storczyk,szkoda że w nagraniu nie pokazali bliżej twoich okazów,przeca ty królowa storczykowa

Zaglądam teraz codziennie, bo później za dużo do nadrabiania, a tu zawsze cos ciekawego .....
A kwiaty w domu masz piękne! Ja tez mam kilka storczyków, nawet jeden wypuścił mi odnóżki na pędzie (3) i jak puściły korzenie to przesadziłam je i mam już 3 nowe i kwitną!!! A powiedz, czy u ciebie starsze egzemplarze storczyków wyradzają sie? Przestają kwitnąć? Bo u mnie te starsze przestały kwitnąć.....

Mala_Mi napisał(a)

Na początku się wstydziłam troszkę siebie.. potem telefony, smsm-y.. .. potem co było nie tak .... a teraz mi rybka.. wszytko jedno Program ma kilka minut, nie da się wszystkiego. Siebie nie zmienię.. na początku byłam przerażona.. ogród wyszedł nawet , nawet... nawet bez tego co ja uważałam że jest fajne.. Z drugiej strony ktoś kto wpada na chwilę do ogrodu, nie może go ogarnąć.. było minęło...
Czytam wpisy na forum , obserwuję plusiki... i dziwię się, że mam tylko 9% minusów... Jednak kolorowy misz-masz ludzi bawi.. może nie u siebie , ale u innych ... Było minęło nie ma.. fajna przygoda tak czy siak..

Storczyki.... przeciąg, nie taka gospodarka wodna.Za sucho, za mokro... Dwa powody dla których pąki nie kwitną.. opadają. Na pewno nie jest powodem że ich jest za dużo..

Aniu może teraz za późno dostały wody po tym wszystkim u mnie, no ale nie jest źle, a może przez to że dotykały do zimnej szyby a co do programu wiadomo o wieje za krótki ale to nie Twoja wina Ty wypadłaś świetnie, a ogród śliczny buziolki

Piotr_ napisał(a)

ale cudeńko pokaż go w całości jak wygląda

Przepiękny a moja parocja perska w tym roku sadzona już dawno nie ma listków też miała takie rude Aniu ile Twoja ma lat? ja też czekam, żeby zakwitła zimą ale chyba za wcześnie

Crimson Sentry czy dała byś go w zestawieniu z innymi drzewami, jako tylna ściana, tło dla rabaty z wysokimi bylinami, czy raczej to typowy soliter.
Proszę poradź w wolnej chwili .
Szczytny cel ogród botaniczny w Rzeszowie, przy tak szybko rozwijającym się mieście, to kwestia niedalekiej przyszłości . Pozdrawiam

Podglądam często, korzystam z rad - bardzo mi się podoba Twój ogród Mała_Mi.
Podoba mi się, a jestem z tych pedantek, co wszystko od linijki mierzą
A z drugiej strony każda moja roślina jest z innej bajki i to też bardzo lubię.
Program z Mają wypadł świetnie - od razu widać Waszą pasję i miłość do ogrodu.
I ta Twoja energia
pozdrawiam

Aniu znalazłem w atrakcyjnych cenach bulwy piwonii Pora nie jest odpowiednia na ich sadzenie ale tak sobie pomyślałem że można by je wsadzić do donic i przechować przez zimę w piwnicy Co o tym sądzisz ?

Przemek.. kupuj jak dobra cena i od razu do gruntu... zasyp trochę korą liśćmi, a wiosną to odgarnij, bo piwonie nie lubią być sadzone głębiej niż rosły, bo potem długo nie zakwitną. W donicy nie trzymaj, nie ma sensu.

Mariusz - u mnie jest jako soliter i tak go widzę.. dzięki temu każdy widzi tego potfffora.. i każdy zagląda do środka.. pomiędzy liście, bo ona jet taki nieuwiarygodnione gruby i liściasty.. tam taka czarna czeluść... masz wrażenie, że zaraz coś ze środka wyskoczy i Cię zje Ale jako tło może też byłby fajny

Aniu Monte - parocja moja posadzona wiosną 2011 roku, to bardzo wolno rosnące drzewko. A storczyki jak dotykają zimnej szyby to niestety będą kwiaty żółknąć.

Anita - storczyki też się męczą i potrzebują odpoczynku. I czasami trawa to ponad rok.

Oj przyjdę potem, bo skanuje m i system antywirus i wszytko chodzi jak by chciało a nie mogło... muli....

Margot - dziękuję za wizytę na moim wątku.... mój wątek jak ogród.. pędzi i trudno go ogarnąć.. zupełnie inaczej niż u Ciebie.... Ale natury nie oszuka.

Renia - mojego kwitnącego storczyka Wandę zakwalifikowali jako tillandsje .... A szału ze storczykami o tej porze roku nie ma..

Irena - maki poczuły długi sezon i szaleją... ale to ich rwanie się do życia kiepsko sie dla nich skończy.. ale wiosną odżyją.. Twoje na pewno, a moje może, bo na przesadzanie nie ta pora.

Obiecałam pokazać moje tawułki dla Danki.. chyba wszystkie Arendsa czy jakoś tak.. Jedynie tawułka w cieniu i w wilgotnym rośnie jak należy, reszta mi zmarniałą. W tym roku je poprzesadzałam na nowe miejsce.. lubię je wieć dostają nowa szansę.. Miałam jeszcze białą ale w suchym zanikłą całkeim.. i cień jej nie pomógł. Bo może muszą mieć mokro.. a słoneczko już nie takie ważne?? Jak maja złe stanowisko to kwitną krótko, liscie szybko zasychają, już w sierpniu potrafią być zasuszone.