Aniu cudownie że zabłąkałaś się u mnie stres powoli mija jak się poprawi pogoda będzie dobrze. Ja zapominam się w robocie .już wymyśliłam będę jeżdzić z meblami ha ha Buziole

Mala_Mi napisał(a)

Wizytówka jesienna uaktualniona...zapraszam... jeszcze została zima.... i uciekam do koleżanki... bo sama rządzi w kuchni a ja jak świnka siedzę na komputerze zamiast pomagać.
Zostawiam trochę moich ptaszków by na wątku nie było za nudno.. czyli moi skrzydlaci goscie
Modraszka


Sosnówka


Zięba jer


Grubodziób


I wiele innych, ale post to 4 foty i finito

Nie dość, że masz wszelkiego kwiecia że aż kipi to na dodatek takie różne cudne ptaszki buu u mnie sikorki tylko kota się nie boją - muszę poobserwować lepiej

pozdrawiam z wietrzowiska

No tak nawet takie cudne ptoszki wszystkie do Ciebie leca ....dobra dobra juz nie zazdroszcze ...lepsza miałam byc od Nowego hihihi miłego Anka w kuchni ;

weronika77 napisał(a)

Aniu, podglądam czy Nowy Rok z wystrzałami spędziłaś w łazience z Ewerestem... U Ciebie fotki są z roślinkami, i śnieg zaliczyłaś. U mnie tylko szarości i wiara, że będzie lepiej. Radosnego całego 2015 Roku!

Weroniko pies głuchy i ślepy... widzi niewiele, a słuch stracił kompletnie.... wiec już ani burza, ani fajerwerki go nie straszą. jednak z uwagi na inne zwierzęta protestuję przeciwko strzelaniu petard. W tym roku w ramach protestu nawet nie patrzyłam przez okno na fajerwerki nad miastem......

Ptaszkowo juz widziałam ale nie pisałam bo nie zawsze się loguje. W Wirtualnej dzis piszą ze zimy już nie będzie , ma byc cieplutko , może jakis maly mrozek który nic już nie zmieni. Ja już zagladam do sklepów internetowych ale oni tego nie docenili jak na razie.

Znów się opisałam i zamknęłam nie tę zakładkę co trzeba....

Bogdzia - to po prostu foch!!!! Jak można nie uruchomić sklepów ogrodniczych!! Dziś zbierałam urobek po psie.. i tak zmarzłam w łapy, że od godziny paluchów nie czuję. Nie cierpię zimna. Darłam się na całą chałupę, że chcę wiosny, ciepła... Ale trochę śniegu i mrozu by sie przydało, by wytępić robactwo.

Jola- ja obietnic żadnych nie robię, bo będą to i tak obietnice bez pokrycia..

Halinka - obierz kurs na Rz. mebli nie kupię, ale mogę ugościć Pierogi umiem już zrobić ...ha, ha, ha... do czego to doszło, by na starość uczyć się robić pierogi.

Mira - dziś u Ciebie nadrabiałam zaległości... przez te święta mam wszędzie tyły.

Zdjecia jak do atlasu
A jakie przysmaki zajadaja ....
Zamowilam sobie wlasnie atlas ptaszkow zeby sie doszkolic i wiedziec kto mnie odwiedza

Alina - u nas wczoraj też padało.. zamraczającym deszczem, Tercia do Krakowa 2,5 godziny jechała. Na ulicy ludzie na butach się ślizgali.. Dziś już bez opadów.

Kasiu - u nas też wieje, ale znośnie. Fajnie, że ktoś obejrzał fotki.... koleżanka się starała znaleźć coś fajnego o tej porze roku... bo mi się nie chce.

Ula - liczysz na śnieg??? Swoją drogą mogłoby być biało.. niech zima wygląda jak zima... i niech katrupi ślimaki, opuchlaki i takie tam... a roślinki będą mieć pierzynkę.. i tak do połowy lutego, a potem wiosna...zero śniegu i przymrozków.... oj mi się zamarzyło. Dzieci będą mieć ferie, narty.. niech by się cieszyły na nartach, sankach a nie przed komputerem. Właściciele "sportów zimowych" też muszą z czegoś żyć, a tak śnieżą i co nasypią to im wytopi... Nie lubię zimy, ale jak już to niech będzie biała.

Mariusz- zastój na forum... mało kto co ogląda... szkoda wstawiać. Orzeszki to głownie sikorki podjadają.. ale wróble im robią konkurencję...a i sójki próbują się dobrać.

Pszczółka - ta opcja też mi sie podoba Tylko może nie w ściółkę

Piotrze - dziękuję, że tak uważasz. To bardzo miłe

Kacha - partner niestety o 20 padł i tyle go miałam Ale "kaczuchy" to ulubiony taniec

Eda - dziękuję za życzenia i wzajemnie

Alina - byłam na wątku spotkaniowym... zainteresowanie mizerne.... zastanawiam się czy jest sens tego spotkania ... może faktycznie zmienić miejsce..

Marzena - u Was to wogle chyba śniegu nie było...

Aniu Tre, Karola - dziękuję

Aniu Monte - to pierwszy śnieg, pierwsza choinka... wszytko pierwsze

Gabriela - dla wnuka to powinnam nauczyć się robić inne rzeczy Pretekst do spotkania każdy dobry

Jak kogoś pominęłam to przepraszam.... ale praktycznie tydzień byłam poza kompem.. zaglądałam na chwilunię i tyle.

Kasya napisał(a)

Zdjecia jak do atlasu
A jakie przysmaki zajadaja ....
Zamowilam sobie wlasnie atlas ptaszkow zeby sie doszkolic i wiedziec kto mnie odwiedza

Jest wątek "poznajemy ptaki" warto tam też zajrzeć