Misiek vel Everest.... cały dzień nie pił, nie jadł (i o dziwo nie che.. to naprawdę bardzo chory)... i od powrotu śpi.. trzaskanie drzwi, nic nie działa na niego... a ja pracuję, wiec nie zaglądam praktycznie nigdzie sorki....
I napewno nie mam Was dość, bo co chwila zaglądam........
Jeżeli ktoś myślał, że się mnie pozbędzie to zasmucę ........ rozczaruję....... ja się tu tak zadomowiłam, że żadna siła mnie stąd nie wyrzuci... no chyba, że Danusia

Ale staram się być grzeczna
I nawet kwiatka wkleję

Zeszłorocznego.... bo tegoroczne.. nie głupie.. wiedzą, że nie ma sie do czego spieszyć, ale prognoza długoterminowa już zeszła z obiecywanych -20 na -18 a potem WIOSNA

M. stwierdził, że jeżeli co 2 dni będzie tak spadało o 2 stopnie..... to mamy szansę na ten krytyczny mróz zejść do -12......
Pokazywałam, ale pokażę jeszcze raz bo mi się bardzo podoba
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.