Na razie muszę uporzadkować teren po szklarni i warzywniaku.. .tam jest sajgon...... i wojna tam będzie do końca lata jak nic... nie mam czasu na przegródek.. najpierw najpilniejsze.....
I widoczki lecę już jak leci... bo padam.. to już nie spacer po ogrodzie, a bieg.... M dziś wyliczył, że jak kosi trawnik to przechodzi minimum 10 km... i przypominam, że trawy nie wynosim, bo z wynoszeniem koszy trawy, to .... drugie tyle
Po lewej za płotkiem teren do zagospodarowania.. ąłcznie z płotem, który trzeba przenieść w miesce nowego warzywniaka, któego w tym roku nie będzie, bo nie zdąże go zrobić... tzn zanim bym zrobiła, to nic nie urośnie i tak.
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 /
Sezon 2016 /
Sezon 2015 /
Część II /
Część I /
Wizytówka
/
Zlot-2014 /
Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.