Ewo, może to ja coś pokręciłam z nazwą odmiany?
Aniu, dziękuję
Bogdziu, miło Cię widzieć
Bardzo lubię pstrykać portrety roślin, zwierząt i dzieci
Izo, przeziębienie mija powoli. U nas po Ksawerym też sporo liści. Fotki bajkowe wychodzą jak jest światło, a ostatnio słońce do nas rzadko dociera :/
Przemku, chi chi chi
Takie cuda robisz, że masz od swoich dzieł nową ksywkę!
Uwielbiam Twoje makówki
I znalazłam miejsce na nowy clematisowy wzór
Dzięki za info o miskancie