Dorotko,
Tęczowych pisanek
Na stole pyszności
Mokrego Dyngusa
I wspaniałych gości
Niech to będzie czas uroczy
Życzę miłej Wielkiej Nocy!

Dorotko zdrowych i spokojnych Świąt

Kochani Moi... Wszyscy, którzy pamiętaliście o mnie... Dziękuję Wam serdecznie i cieszę, się bardzo, że jesteście...

U mnie zima i na to wychodzi, że jeszcze trochę trzeba poczekać na wiosnę...
Wszystkim, którym obiecałam roślinki, czy nasionka, wyślę, jak tylko się da i ja dam radę...
Buziaki dla Was i serdeczności...
Zobaczę co tu słychać i widać...

Dorotko a gdzie Ty bywasz jak Cię nie ma?Pozdrawiam serdecznie.

Jestem Bożenko, zaglądam, ale nie piszę... Nie zawsze jest chęć a i nastrój też swoje robi... Co po takim osobniku, który tylko narzeka i narzeka... Czasem lepiej jak da się innym odpocząć od siebie...
A tak, po za tym, nie o wszystkim chce się pisać, a w ogrodzie śnieg, to i o kwiatach też się nie chce...

Dorota, widziałam gdzieś (może na innym forum), że coś postarzałaś (chyba donicę albo jakąś skrzynkę) i za cho***rę nie mogę sobie przypomnieć co i gdzie to było (piszę trochę jak potłuczona, ale może skojarzysz o co mi chodzi). Jak skojarzysz o czym majaczę, to wkleisz zdjęcia?
Pozdrawiam

Dorotko tu każdy narzeka ,na śnieg, na zimę bo i co robić, ręce opadają pozdrawiam

Ewelina, na 63 stronie, mojej, jest fotka latarenek ogrodowych, za tymi latarenkami jest kosz wiklinowy... Tylko jego odnawiałam i donice ogrodowe też, ale to klejem do płytek... A tak, to nie pamiętam nic innego... A fotka kosza wiklinowego była u Małgosi (gdzie indziej, że się tak wyrażę)...

O właśnie, to ten kosz wiklinowy! Faktycznie u Małgosi widziałam. Wiedziałam, że gdzieś mi mignęło
Czym to robiłaś? Mam drewnianą donicę pomalowaną na brązowo, a chciałabym zrobić taki przecierany biało-szary kolor i nie wiem co się do tego nadaje i jak się do tego zabrać.
Pozdrawiam