Hej dziewczyny
no widzę, ze nie tylko ja na diecie

Ja od ok miesiąca zmieniłam nieco żywienie. Nie tyle żeby schudnąć choć mam nadwagę, ale nie najgorzej sie z tym czuję ile dlatego że zaczęłam bardzo chorować, osłabiony organizm, bóle głowy, kręgosłup powodował drętwienia najpierw skóry na udach a potem członków. Ogólnie ostatnie pół roku były zdrowotnie dramatyczne.
A po miesiącu na prawdę lepiej, bóle głowy w zasadzie sporadyczne, kręgosłup zdecydowanie mniej boli i ogólnie lepiej sie czuję.
Moja dieta to ograniczenie do minimum produktów kwasotwórczych.
zero kawy ( wcześniej nawet 5 dziennie) ( nie skłamałam- pozwalam sobie na 1 tygodniowo i bardzo to celebruję),chleb tylko ciemny lub wcale, warzywa, zielona herbata, jak najmniej mięsa, niektóre strączki i owoce.
wykaz produktów macie np. tu:
http://perfectme.pl/artykul/56
nie wiem czy chudnę ale mam wrażenie ze mi odzież nieco mniej tyłek opina, na pewno lepiej się czuje, na pewno mam lepszą cerę i bielszą kłapaczkę.
Do tego ssę ( mam nadzieję, że dobrze odmieniłam ) olej słonecznikowy. To dodałam sobie jako gratis

nie wiem czy działa, fakt jest ze o 2 tyg stosowania dostałam wyprysków na skórze , ale za to teraz jest czyściutka. mam też mniejsze problemy ze skórą głowy.
Dla mnie każda dieta jest okropna ale ta pozwala mi jeść i o ile na początku zdawało mi sie ze z dozwolonych produktów to ja nic nie zrobię , o tyle po czasie okazało się ze mogę całkiem sporo i do tego zróżnicowanie. Więc polecam.