To znaczy wszystko z moimi ok
Czekam cierpliwie w takim razie niech nabierają sił.

Jak najbardziej oki , moje trafiły dzisiaj do oczka, przy wysokich temperaturach jakie zapowiadają, w tunelu mogłyby się zaparzyć.

I jest piękny pąk kwiatowy, w tym sezonie również okazał wdzięczność .
Początkiem lipca będzie z niego pierwszy kwiat, którego żywot potrwa zaledwie 3 dni.

Dwa pierwsze kwitną, jak się nie mylę, to o miesiąc prędzej niż 2012
Od trzech lat okazują wdzięczność
Dobrze niektórym znane bolestraszyckie lotosy

w tym roku wszystko szybciej kwitnie a lotosy rok po roku, super

Pięknie, początek lata i już kwitną
Rośnie nadzieja że i z moich siewek coś wyrośnie, ostatnie upalne dni wyraźnie im sprzyjały bo nowych liści więcej i coraz większe.

A dawałeś już nawóz?

Już dawno i nawet się obawiałem czy aby nie za dużo jak zwolniły ze wzrostem, ale chyba wszystko w normie.

Piękny, zdrowy liść. Jeśli dostał nawóz, to pozostaje Ci czekać do jesieni. Na zimę pojemnik wnieś do chłodnego pomieszczenia (kilka stopni) i tak pozostaw do początku kwietnia. Potem bardzo delikatnie (kłącza są kruche) usuniesz ziemię (wysypuję na stojak z siatką i pod ciśnieniem wypłukuję ziemię aż pojawią się kłącza - zademonstruję to wiosną) i posadzisz w świeżą, bardzo żyzną i ciężka ziemie.

Pora przedstawić jednego z lotosików w kastrach z fotek Mariusza
Dziś zakwitł Ma już 3 pąki Czyli na tym jednym kwiatku się nie skończy.
Mariusz -

A to moje cudo od Mariusza



Z zewnątrz...


I wewnątrz.... moje ulubione solniczki