Kupiłam również kiedyś albę, mały kij z kilkoma gałązkami w markecie. Po 5 latach chuchania, dmuchania, nawożenia, opryskiwania wywaliłam. Chorowała przez cały czas na jakiegoś grzyba i nie kwitła.
Dlatego polecam kupować w sprawdzonych szkółkach najlepiej już mocno kwitnące. Jak się trafi na egemplarz wyhodowany z nasion to się i z 7 lat można na kwiaty nie doczekać...

Łoosiuu napisał(a)

yellow river cudna! zauroczyła mnie!

Polecam, ale nie jako jedyną do ogrodu bo krótko kwitnie

O rzesz w mordę...
Muszę przesadzić moją Yellow river...nie sprawdziłam w necie jak wysoko rośnie a wydaje mi się, że na etykiecie było napisane cos ok1,5-2m i posadzilam blisko domu ale jak ma byc taka wysoka to mus przesadzić. No chyba, ze jest jeszcze jakas inna zółta odmiana...oj musze się dokładnie przyjrzeć kwiatkom na wiosnę ...

Marzenko Droga, przyjmij ode mnie najserdeczniejsze życzenia - niech Nowy Rok obfituje czym tylko może i niech przyniesie jak najwięcej życiowych radości.
Mnie trochę z braku czasu mało na forum, ale myślę ciepło o Tobie i wszystkich innych Ogrodomaniakach i Ogrodokochaczach

Pozdrawiam ciepło, Gosia

A moja gwiaździsta ma już ponad 2 metry, bliżej 2.5, a niby ma mieć 1.5?
i powoli robi sie z niej drzewo
nie mogę odżałowąc tych, co w tym roku straciłam, ale cóż!

magnolie są śliczne...zazdroszczę

Super magnolie też marzą mi się takie

Piękne magnolie są u Marzenki żółta naj , naj ... najpiękniejsza ... moja Susan , rośnie już 3 rok i nie idzie nic w górę , ale kwitnie ... w tym roku jej nie okryłam , nic nie okryłam , ryzyk fizyk

A u mnie nic magnolii nie atakuje. Na wiosnę dostają jeden raz specjalistyczny nawóz i są mocno zielone cały rok i rosną dobrze nawet zbyt dobrze szczególnie na szerokośc , muszę ciąc bo włażą na rh.

Marzenko zobacz, ze ja dopiero teraz zobaczyłam, że Ty masz tyle magnolii...są cudniste aż żałuję że nie mam ani jednej