Ewo a ile lat ma Twój ogród? Widziałaś zdjęcia z mojego ogrodu sprzed roku? Cały rok sadzenia a wiosna płakać mi się chciało, tak marnie wyglądał. Sporo dosadziłam roślin zimozielonych a to nadało mu wyglądu przez cały rok.
Fakt nie wyglądasz na pekińczyka
Julka a ręka Cię od machania nie boli. Tyle godzin machasz?
I podziwiam Cię za to
Justi na kwitnienie laurowiśni za wczesnie i przyznam że nie widziałam fioletowych. Moje wszystkie kwitną na biało, ale raczej rzadko bo je mocno tnę....
Na fioletowo i wytrzymuje zimę to mi przychodzi do głowy tylko Rh. Jesli nie zimuje to może być odmiana trzemielin (zapomniałam nazwy) zaraz poszukam.
Biegnę do Ciebie. Sylwia niestety trawnik u Ciebie musi poczekać , przecież masz inne priorytety
Tak jakoś wiosennie sobie pokonwersowałyśmy
I tak odnoszę nieodparte wrażenie, że moja polszczyzna na forum nie jest godna naśladowania i mocno zubożała Zatem solennie obiecuję poprawę wraz z nadejściem wiosny!
Mialam nawet dzisiaj je ściąć ale poczekam aż zaczną wyłazić tulipany. Dzięki trawom ogród nie jest monotonny. W ubiegłym roku ścięlam trawy na początku marca i do maja było łyso...
Ewa podrózując ostatnio słuchałam dwie audycje o korporacyjnym slangu (przykład prof Blikle) i zubożeniu wypowiedzi z powodu komunikacji sms'ami i mailami. I stwierdziłam faktycznie, że strasznie leniwa jestem w pisaniu Najgorzsze są chyba moje maile w pracy....
Ale obiecuję przejść na język ogrodowy Co powiesz na fotorelację z kulkowania 15 marca ?
Szkoda ze wy tak daleko ale popatrzę chętnie, lubię was oglądać
Jak będziesz cięła to tak pomalutku żebym podejrzała jak to się robi
Swojego muszę ciąć i mam tremę bo nigdy tego nie robiłam ,ale zrobię zdjęcie i ktoś mi go tu przytnie