Madżen dzięki za wczoraj - na tych fotkach Irenki cała TY Nasze spotkania, ich atmosfera nie tylko Tobie poprawiają humor - dziś u mnie całodniowy banan
Marzena ale mnie zaskoczyłaś tą fota na leżaku ...jednak to nie u ciebie w ogrodzie ..to rozumiem. ogród bosssski . zazdroszczę że horti ogrodowa u ciebie kwitnie . u mnie niestety za 10 lat tylko 2 razy się jej zdarzyło
hmmm z tą lupą do carexów to wać panna przesadza widać! widać! Wszysko u Ciebie takie obfie jak ta Twoja ulubiona rabata. Moje celeration w odrobinę większym stadium rozkwitu, za to czosnki które masz w lawendzie u mnie w mniejszym rozkwicie
U mnie w tym roku nawadnianie automatyczne zakręcone... bo się czujnik deszczu popsuł. I się lało w deszcze....
Iza na mój misz - masz doniczkowy najlepszy nawóz do surfinii - w tym roku kupiłam agrecol do surfinii. Mam też florovit do kwitnących i magiczną siłę do balkonowych... Naprzemiennie będę podlewać....Chyba w tym roku 1 raz nawoziłam... Bo wciąż mają mokro... Dawniej kupowłam planton do surfini.
Nie kupuję kulek do ziemi... Jakoś nie widzialam efektów... A po nawozie stosowanym nawe co drugi dzień (szczegolnie latem gdy już się mocno rozrosną i niemal nie ma ziemi w donicy tylko same korzenie) widać efekty. Ale podstawa to i tak słońce...
Jak nie wiesz co kupic do ogrodu to azofoske lub florovit w proszku. Interwencyjnie florovit płynny doraźnie na to co marnie rośnie...
Burza MS może być ale przeplatana nawozem do surfini (jeśli są w doniczkach)
Płatki- hm ... Po 5 minutach byłabym głodna...
Macham
Mam nadzieję, że u Ciebie już nie pada....
No to bananowo mialysmy
Marzenko musze sprawdzić jak Twoje kółka bukszpanowe się rozwijają
Dzisiaj stwierdziłam, ze codziennie takie same fotki wstawiam... Dzisiaj to mogłam rwący potok wstawić... Przynajmniej mi podjazd po drewnie wymyło...
Alinka ten rok będize obfitował w leżakowanie priorytety przecież mam
Moja ogrodowa była bardzo mocno okryta w tym roku, nie miala wyjścia...
Widać
U nas mniej słońca i róże nie mogą się zdecydować.... Ale obfitość pąków mnie zachwyca
wiesz Marzenko z tym okrywanie to jest śmiesznie, w tamtym roku okryłam ogrodowe z tyłu, zostawiając nie okryte z przodu,które kwitły tylko dołem, a okryte z tyłu bardzo ładnie cale krzaki a w tym roku te z przodu były nie okryte i mają więcej pączków niż te okryte na ogrodzie oprócz Blue Bird, ta w tym roku da popis kwitnienia a ja tylko podlewałam, bo nadal nie padało u mnie, a kiedy strzyżesz te baksy w ziemi co Ci rosną?