Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika

Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika

monteverde 00:59, 17 cze 2013


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
Marzena2007 napisał(a)


Odezwę sie do was za godzinkę... Napiszę tylko źe varellę okazyjnie mała 25 cm za 90 zł kupowałam a duźą - 50 cm za 290 zł..... Ale warto było. Uwielbiam ją
Zmykam. Wrócę o pólnocy...

Marzenko a Mops nie lepszy skubać nie trzeba? cieszę się, że w słonku opływacie nareszcie
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Madzenka 06:42, 17 cze 2013


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Ania chyba te moje miniaturowe kosdrzewiny to mopsy. Prawie ich nie skubałam

Varella najpiekniejsza bo idealna iglasta kula się z niej tworzy.

Dzisiaj słonko u nas będzie nie do wytrzymania....
____________________
Madżenka ~~~~~ Madżenie ogrodnika sezon 2017 ~~~~~ Fotorelacje ~~~~~ Wizytówka
Ewa 07:23, 17 cze 2013


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Rzeczywiście ruch u Ciebie Marzenko jak w Rzymie i tyle informacji , że spoko doktorat można pisać a mnie tymi hortensjami zaintrygowałaś , ciekawam co Ci sie pojawi jak zakwitną
A zobaczymy sie w sobote w stolycy???
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
polinka 07:33, 17 cze 2013


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Cześć Marzenko z samego rana Wczoraj podlewając ogródek wspominałam jak tydzień temu martwiliśmy się przez deszcz, dzisiaj martwię się o surfinie aby przetrwały jakoś ten upał. Ale z tych dwóch rzeczy to już wolę słoneczko i podlewanie. Chociaż wczoraj pewna osoba stwierdziła, że szkoda czasu i pieniędzy na podlewanie, pielęgnację ogrodu bo i tak zima przyjdzie i nic nie będzie widać. Odpowiedziałam, że chyba przyjemniej odpoczywać w ładnym i zadbanym ogrodzie niż wśród chwastowiska?
Odpowiedz mnie poraziła-kto by wytrzymał z komarami?
____________________
Ogrodowy powrót do dzieciństwa
Wieloszka 08:48, 17 cze 2013


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
polinka napisał(a)
Cześć Marzenko z samego rana Wczoraj podlewając ogródek wspominałam jak tydzień temu martwiliśmy się przez deszcz, dzisiaj martwię się o surfinie aby przetrwały jakoś ten upał. Ale z tych dwóch rzeczy to już wolę słoneczko i podlewanie. Chociaż wczoraj pewna osoba stwierdziła, że szkoda czasu i pieniędzy na podlewanie, pielęgnację ogrodu bo i tak zima przyjdzie i nic nie będzie widać. Odpowiedziałam, że chyba przyjemniej odpoczywać w ładnym i zadbanym ogrodzie niż wśród chwastowiska?
Odpowiedz mnie poraziła-kto by wytrzymał z komarami?

Polinko, właśnie mi przypomniałaś, że nie podlałam rano tych wszystkich doniczek na tarasie i froncie...
Ja też wolę słoneczko - od razu inna energia o życia
A takich niewrażliwców dookoła pełno - co dziwne, najczęściej są to młodzi ludzie, którym do szczęścia nawet trawnik nie jest potrzebny
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
magnolia 09:02, 17 cze 2013


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5624
wpadam, zapisuję znowu wątek, żeby dostawać powiadomienia. Co prawda często nie daje rady ich przeczytać, ale choć czasem się uda.
____________________
giza 09:09, 17 cze 2013


Dołączył: 06 lut 2013
Posty: 494
polinka napisał(a)
.....wczoraj pewna osoba stwierdziła, że szkoda czasu i pieniędzy na podlewanie, pielęgnację ogrodu bo i tak zima przyjdzie i nic nie będzie widać.....


Cóz za filizoficzny stosunek do życia......

Z drugiej strony.....hmmm... własciwie, po co też jeść czy pić, w końcu i tak przecie skończymy na Powązkach.....
____________________
Trudne początki- w ogrodzie gizy
Joaska 09:11, 17 cze 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Marzena2007 napisał(a)


Gosiu pryskałm... Pierwszy raz profilaktycznie w marcu jeszcze przed wypuszczeniem pąków. Wtedy najbardziej podatne na grzyby czyli róże, magnolie, powojniki i graby pryskalam. Potem po ulewnych deszczch topsienm i raz score. Praktycznie 1 x w miesiącu mi wychodzi...

Na razie plam na różach nie mam.

Marzenko ja mam ogromną prośbe o ściągę z oprysków .... co ..czym ..kiedy ..co ile,
bo ja zupełnie z opryskami noga jestem, a zauważyłam że w donicach ponieważ gęsto rosna mi roślinki, są bardziej narażone na "łapanie" wszelkich robali i chorób.
Masz jakis sposób na opuchlaki, boję się że mi wlezą do doniczek i chciałabym tego uniknąć, a na 100% jestem pewna że w ziemi na której są doniczki są opuchlaki!
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 09:12, 17 cze 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Marzena2007 napisał(a)


Joasiu ja jestem pasażerem. Wiem że dziewczyny Bronisze lub Melona planują...
O której mamy być u Dany?

O 11:00 się zaczyna, więc myślałam że wcześniej można by na Broniszach się spotkać, a co to ten Melon??
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
ana_art 09:27, 17 cze 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
ewa004 napisał(a)
Jak będziecie jechały i zobaczycie przy drodze dziewuszkę ...... kg żywej wagi ,to ja przygarnijcie sierotę
hahhaha wiesz ile po drodzę dziewczyn stoi, jak będą się zarzymywały przy każdej to nie zdążo na spotkanie
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies