Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika

Kiedyś tu..... cz II - Madżenie ogrodnika

ana_art 10:19, 18 cze 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Marzena2007 napisał(a)
Macham do wszystkich. Znów gorąco
Ale raj gdy trawnik sam się podlewa o 3:30 rano
OSZZZZ TY!!!!!
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
Wieloszka 10:21, 18 cze 2013


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
magnolia napisał(a)
Marzenko, jeśli mogę- ja jestem wątkowy wirus, czy trojan- swoje trzy grosze kosztem innych....
Dziewczyny dzięki za pochwały.
Podłechtana zaczynam rozmnażanie lawendy- ile będzie tyle rozdam jak się udadzą.
A żeby nie było zbyt pięknie, pokażę Wam niezłą 'wtopę'- w lawendzie miały rosnąć teraz różowe czosnki ostrowskiego, które lubię bardzo, bardzo.
Zobaczcie co wyszło ( ja mam mdłości)






Szczerze??? Nie przesadzaj z tymi mdłościami Ja widzę najpierw ŁAN lawendy, potem CUDNY gabion, w tle BOSKI wielgachny żywopłot (grabowy? bukowy? lipowy? Twój???) a dopiero jak się przyjrzę (bo kazałaś) to widzę jakieś kffiatki, co wyglądają jak samosiejki. I o co ten raban???
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Megi 10:35, 18 cze 2013


Dołączył: 14 lip 2012
Posty: 900
WY tak o tej lawendzie ( Magnolio kolejne zjawiskowe zdjęcie) i dzieciach rozprawiacie, że aż miło

a ja popijam kawę z pianką i wspominam dzisiejszy ranek, gdy ze swojego pokoju wyłoniła się moja 10-letnia kosmitka, ubrana w zestaw, którego nikt poza nią by nie nałożył, a potem przez bite 5 minut jadła jedną malutką kanapeczkę ku uciesze spieszącego się męża który ją jeszcze do szkoły na czas musiał odwieźć.

I chyba powinnam się cieszyć, bo jeszcze w żadnym dialekcie nie gada do mnie, więc i ja jeszcze mam czas (chyba?
____________________
giza 10:37, 18 cze 2013


Dołączył: 06 lut 2013
Posty: 494
Megi, daję Ci/ Wam rok
Jak mawiał horacy- ciesz sie chwilą...
____________________
Trudne początki- w ogrodzie gizy
ana_art 10:51, 18 cze 2013


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Magnolia jesienią pisałaś o tych czosnkach i powsadzałam je u siebie w lawendzie, póki co od ponad tygodnia w pąkach baaardzo powoli dojrzewają jestem ciekawa efektu
____________________
Any ogród mały-czyli wygrana walka z ugorem i Wizytówka
monitka 10:51, 18 cze 2013


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Konstancjo Izo jesteś wielką szczęściarą że do 16 roku życia swej pociechy nie musiałaś przyswajać obcych dialektów Moja młoda zaczęła od 13 wiosen ...a tu Madżenka mówi że po 18 mija...jeszcze trochę przede mną. A mój młodszy egzemplarz rośnie, obserwuje i zbroi się do walki żeby kiedyś pokazać co potrafi Jak na nią patrzę to widzę że będzie niezła jazda

No ale miło poczytać że nie jest się samemu z tym zjawiskiem

Madżenko pamiętasz gdzie kupowałaś podpory na powojniki?
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
Mala_Mi 11:18, 18 cze 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Kochane... wszytko zależy od egzemplarza.. mój z suahili dopiero teraz przechodzi na ludzki język.... a za 2 miesiące skończy 28 lat .... I to też nie do końca, bo czasami zapomina jakim językiem ma gadać

A magnolia może niech się nie przejmuje bo ja chyba te czosnki mam i one u mnie w kolejnych latach wybujały do góry i przebijają się przez trawy..
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
malkul 11:25, 18 cze 2013


Dołączył: 07 wrz 2011
Posty: 21702
magnolia napisał(a)
nie Sławko, jeszcze nie- zbyt duża częśc ogrodu jest jeszcze 'budowlana', a my grzebiemy sie jak muchy w smole. M. nie chce słyszeć o majstrach, wszystko sam, a ja jako pomocnik biegam między nim , a dziećmi.
Ale zaczełam robić zdjęcia i myślę nad tytułem wątku- czyli dojrzewam ( do wynajęcia majstra cichaczem, nocą)



Jakbym czytała siebie wczoraj znów haja o to samo z M. Nie mam sił
____________________
Gosia - Ogród tworzę nowoczesny***Wizytówka - Ogród nowoczesny kokoszki
Wieloszka 11:30, 18 cze 2013


Dołączył: 11 paź 2011
Posty: 5742
asc napisał(a)
Kochane... wszytko zależy od egzemplarza.. mój z suahili dopiero teraz przechodzi na ludzki język.... a za 2 miesiące skończy 28 lat .... I to też nie do końca, bo czasami zapomina jakim językiem ma gadać

Ania, Ty mnie nie strasz proszę!
____________________
Agnieszka - DUŻY OGRÓD małej ogrodniczki
Magda70 11:45, 18 cze 2013


Dołączył: 05 lip 2012
Posty: 20087
asc napisał(a)
Kochane... wszytko zależy od egzemplarza.. mój z suahili dopiero teraz przechodzi na ludzki język.... a za 2 miesiące skończy 28 lat .... I to też nie do końca, bo czasami zapomina jakim językiem ma gadać

A magnolia może niech się nie przejmuje bo ja chyba te czosnki mam i one u mnie w kolejnych latach wybujały do góry i przebijają się przez trawy..


Ty mnie nie załamuj z tym wiekiem...do 28 lat mam czekać!

Mój jak miał 16 to się odgrażał, że jak tylko skończy 18 to się domu wyprowadzi! Że z nami to się nie da mieszkać i takie tam... Więc go wczoraj pytam kiedy ma zamiar się wynieść...a on mi gada, że na razie nie ma zamiaru...i weź tu żyj człowieku...
____________________
Niby nowoczesny -- Carpinus ogród nad jeziorem -- Wizytówka - Appeltern - Bressingham --
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies