Ufff! Zmieściłam się !
Aniu! Wielu cudowności w ogrodzie i zdrowia na co dzień,i szybkiego podwojenia wyniku!

monteverde napisał(a)

e tam ja pryskalam w tamtym roku z kartonu

Uff, ulga Cieszę się, że nie muszę prowadzić śledztwa, gdzie jest jest ostatnia gminna krowa

Aniu, dużo serdeczności...idziesz jak burza...

monteverde napisał(a)



Ania ten świerzbieniec boski! A wysokość ma taką jak werbena????

Gosiu 60-80 cm i kwitnie niby od lipca ale u mnie już zakwitł i prawie do końca października tworzy kępy i jest wieloletni

Musze sobie nabyć i na bylinówkę wkomponować Jest super akcentem

Gratuluje 900

Witam serdecznie i dziekuje za wizyte oraz mile slowa!
Gdy ogladam takie ogrody jak twoj mysle sobie...hm co ja tu robie...zycia mi zbraknie by dochowac sie takich okazow i takiej harmonii dookola...a wiec poki co podziwiam, zagladam i zagladac bede by serce radowac...
Powdrawiam goraco- Beata

Witaj Aniu po przerwie Z życzonkami wpadamPozdrawiam

Aniu, gratulacje
bardzo miło było Cię poznać osobiście

Gratuluję Aniu kolejnej setuni .....miło i bez znudzenia zaglądam nieustająco do Ciebie ale tym razem z kwiatuchem

Witam Kochani i dziękuję za pamięć wszystkim odwiedzającym, wczoraj po 00.00, zaczął latać deszcz i była straszna burza, błyskało i grzmiało,oczywiście prąd nam zabrali nie było prawie do rana Raz gdzieś tak blisko walnęło ,że szyby w oknach się zatrzęsły , a po 2.00 w nocy musieliśmy wodę wynosić z kanału przed garażem, bo nie było prądu i pompa nie działała, a baliśmy się,że woda pójdzie do garażu i na piwnicę. A dzisiaj po obiedzie pieliłam ogród, bo fajnie się chwasty wyrywało, bo po deszczu miękka ziemia. Wyjęłam doniczki z hiacyntami a na ich miejsce posadziłam żurawki i rozwary,zdjęcie zrobię jutro, bo już było za ciemno, no i podlewanie w szklarni i folii

Dla wszystkich życzliwych Papageno