Aniu, nie pamiętam, czy podziękowałam Ci za wizytę w moim ogrodzie (ta przypadłość ma swoją nazwę)
Na pewno byłam w Twoim ogrodzie nie raz, to pamiętam, bo zachwyciły mnie i hortensje (też je lubię) i jeżówki, które masz przepiękne
Pięknie u Ciebie wszystko rośnie.
No, a warzywa to mistrzostwo świata
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Kupiłam go w tamtym roku we wrześniu na targach w Berlinie. Jesienią ładnie się ukorzenił, wypuścił nowe liście, wyglądało że mu się podoba u mnie. Ale ta zima była wyjątkowo okrutna
U mnie było bardzo długo ciepło, a potem nagle bez okrywy śnieżnej temperartura spadła do -22 stopni w ciągu dwóch dni. Dlatego myślę, że to nie jest wymierne. Może normalną zimę by przetrwał...
Tej zimy straciłam sporo roślin, niektóre takie które miałam po kilka lat. Jak go spotkam to kupię jeszcze raz, może się uda
to jeszcze kilka fotek, bo po tych deszczach miałam dzisiaj śliczną pogodę
Chaber Black Ball
Ta jeżówka jest nisamowita!!!, kupiłam na allegro wiosną zeszłego roku prawie taką sama ale nazwa inna, i na razie mocno mie rozczarowuje.. Twoja spowodowała ze wyszłam do mojej popatrzeć na nią ..pomyślec może nawozu dorzucic... zrobię jej potem zdjęcie, chociaz razem z Twoją nie powinny raczej występowac bo moja od porównania musiałaby się mocno czerwienić..
Długo u Ciebie rośnie? Może ja po prostu czekac cierpliwie muszę?? Jej kwiaty wyglądają jak futrzaki malutkie!!
Moniko rośnie drugi rok
No widzisz!!! To znaczy że moja WYBRAKOWANA jakaś paskuda mała jest!!! Tak naprawdę to paskudy bo jest ich trzy, a za każda 30 złociszków polskich dać musiałam... A niech to!! Dobrze że u Ciebie takie piękne!! Ale nie myśl że ja o swoje nie dbałam.. kompostu i obornika podrzuciłam na jesień i wiosnę troszkę... podlewałam ... Ech ..
to jeszcze kilka fotek, bo po tych deszczach miałam dzisiaj śliczną pogodę
Chaber Black Ball
Ta jeżówka jest nisamowita!!!, kupiłam na allegro wiosną zeszłego roku prawie taką sama ale nazwa inna, i na razie mocno mie rozczarowuje.. Twoja spowodowała ze wyszłam do mojej popatrzeć na nią ..pomyślec może nawozu dorzucic... zrobię jej potem zdjęcie, chociaz razem z Twoją nie powinny raczej występowac bo moja od porównania musiałaby się mocno czerwienić..
Długo u Ciebie rośnie? Może ja po prostu czekac cierpliwie muszę?? Jej kwiaty wyglądają jak futrzaki malutkie!!
Moniko rośnie drugi rok
No widzisz!!! To znaczy że moja WYBRAKOWANA jakaś paskuda mała jest!!! Tak naprawdę to paskudy bo jest ich trzy, a za każda 30 złociszków polskich dać musiałam... A niech to!! Dobrze że u Ciebie takie piękne!! Ale nie myśl że ja o swoje nie dbałam.. kompostu i obornika podrzuciłam na jesień i wiosnę troszkę... podlewałam ... Ech ..
Aniu, jeszcze kilka stroniczek i zagrają ci fanfary na równy tysiączek!
Rewelacyjne masz jeżowki, teraz jest ich na rynku coraz więcej i wszystkie piękniste. Szcześliwi, którym chcą one rosnąć. MOja kwaśna ziemia im niestety nie odpowida i mimo wapnowania jeżówki nie chcą i koniec.
Dzisiaj przyszły dwie róże Chandos Beauty i Twiggy's Rose obie Harknessa, Twigg's pięknie pachnie, a Chandos jeszcze nie kwitnie ale już nie dlugo jej powącham