Pozaglądałam co tam u Ani słychać, no oczywiście, nowe zakupy, wszystko kwitnie i rośnie
Widzę, że pomidorki zaczynają Ci dojrzewać, moje jeszcze nie chcą a aż się uginają, tyle owoców. W sumie przy takiej pogodzie - ciągle deszcze, pochmurno, prawie bez słońca, to czego ja chcę od tych pomidorów.
Piękne jeżówki masz Aniu!