Dziękuję Łukasz za opinię ..... wszystkie biorę sobie do serca ...... ryzyko wpisałam w ten pomysł

Masz rację, zawsze jest ryzyko i nie bierz sobie tego co tu piszemy za bardzo do serca
Sylwia, byle do przodu.

atena35 napisał(a)

Masz rację, zawsze jest ryzyko i nie bierz sobie tego co tu piszemy za bardzo do serca
Sylwia, byle do przodu.

byle do przodu !!! ..... właśnie ..... dzisiaj gabionowcy dojechali i nie straszna im piękna pogoda ......


Miłego dzionka dla zaglądających

I miłego dzionka dla Ciebie, Syla Ktoś napisał, że masz elegancję w małym paluszku .... oj masz masz z tym to się trzeba urodzić ja niestety nie miałam tego szczęścia
buziaki

Kasik.. to u mnie o Syli tak napisali...

Teraz nadrobiłam..... lustro nie może być na sztywno i na amen... bo może być 7 lat nieszczęścia.. ale teraz są kleje elastyczne, specjalne do takich rzeczy więc powinno wytrzymać.....
Wszystkie materiały pod wpływem temperatury się kurczą lub rozszerzają... stalowa rama aż takich zdolności nie ma.. dobry elastyczny klej powinien załątwić sprawę..
Inaczej by nam przeszkolone ściany wypadały lub by były nieszczelne i ciekły.
Ale trudno coś powiedzie, bo nie wiem jak dokładnie jest rozwiązana w detalach konstrukcja lustra ..... a diabeł jak zwykle tkwi w szczegółach..

Oj znalazłam moją szczękę....... w żurawki ktoś ją wykopał

teraz to ja leżę w tych żurawkach, ze śmiechu

asc napisał(a)

Oj znalazłam moją szczękę....... w żurawki ktoś ją wykopał

A mojej tam nie było ??... A może ta jest moja , bo wygląda jakoś znajomo ... Ja moją zawsze u Sylwii gubię

I pozwolisz Sylwia ,że podziękuję u Ciebie Ani Asc za wywód o kleru elastycznym .. Dzięki wielkie .. Znów jestem mądrzejsza

O gabionistach poczytałam , którym pogoda niestraszna .... Czy Ty wiesz Syla ,że jak Ty ogród zimowy odpalisz , to fffszyscy bedom stać w kolejce do Ciebie na kawusię zimową porą

I nie powiem ,że ja chętna nie jezdem ... Tym bardziej ,że Anka Asc szczenkę pomogła mi w krzokach zlokalizować

Buziaki