Syla , Kochana, jestem i trzymam kciuki ... mało piszę, ale jestem u Ciebie na bieżąco obowiązkowo ! ściskam mocno !

noemi napisał(a)

Syla , Kochana, jestem i trzymam kciuki ... mało piszę, ale jestem u Ciebie na bieżąco obowiązkowo ! ściskam mocno !

Ja tez ściskam

Sebek napisał(a)

Przesylam pozytywne czakry Samolotem, bo z Brukseli listem moglyby nie dosc na czas

Matko jedyna ... Seba , gdzie Ty się włóczysz ??? wiem wiem czytałam

Madziu , Kasiu - dziękuję dziewczyny !!!!

Sylwia poczytałam o dżemiku - o takim połączeniu owoców nigdy nie słyszałam. Mus spróbować zatem... w przyszłym roku Ja dzisiaj robiłam dżemik brzoskwiniowy z dodatkiem likieru amaretto - pierwszy raz - i powiem że całkiem całkiem - choć trochę przesadziłam z cukrem... nic to będzie słodko A niedawno po raz pierwszy też - dżemik z zielonych (niedojrzałych) pomidorów - ze skórką i sokiem z cytryny - ten to mnie zauroczył swoim smakiem
Scianie wodnej kibicuję też
Jesień to już chyba w każdym ogrodzie... jesień jest piękna... lecz szkoda że to już jesień.
Pozdrawiam cieplutko

Sylwuś, słonko, na samym dole 385 strony mam do ciebie małe pytanko..... pomożesz?

Sylwia wielkie dzienks za te trawki - będą Ice Cream

Sylwia przepraszam że tak meczę tymi pytaniami (aż mi głupio), ale zapomniałam zapytać kiedy najpóźniej mogę wsadzić do gruntu ukorzenione żurawki - pytam, bo ich docelowe miejsce jak na razie zajęte jest przez begonie , które oszalały w tym roku - dopiero teraz kwitną jak szalone i szkoda mi je wyrzucać...


a i jeszcze małe pytanko: możesz polecić żurawki na pełne słońce?

butterfly napisał(a)

Syla - mam do przesadzenia 3 miłorzeby.
Problem w tym, że nie wiem jeszcze gdzie mają być
Rosną już 1,5 roku - czy jakbym je wpakowała do donic i zadołowała to nic im nie będzie?
Masz może doświadczenia w takim czymś
Bo wiem że trochę tych roslin dołowałaś na zimę ale chyba takie kupione w szkółce a nie wykopane...

przepraszam Motylku ..... przeoczyłam Twój wpis możesz jak najbardziej do donicy i do ziemi .... w ten sposób zimowały u mnie cisy na pniu oraz klon .... nadal tak tkwią ...... nic a nic im nie jest

widziałam u Ciebie te miłorzęby jeden , ten z długą gałązką to może być odmiana Troll - oczywiście mogę się mylić

Syla, wielki buziak w pyszczek !!!
Zrobię jeszcze tak z hostami w takim razie.