Kochani na pryskanie Promanalem jest czas teraz, a może gdzie ciepło, to już za późno, czyli pryskamy wtedy jak jest okres spoczynku, potem to już będzie za ciepło.
Bukszpany zaczynają gdzieniegdzie rosnąć, u mnie mają zawiązki młodych liści, a to niedobry czas na preparaty olejowe, bo one zapychają szparki oddechowe. Czyli szkodzą gdy są zastosowane za późno.
Dla roślin zimozielonych pryskamy w okresie wczesnowiosennym ( luty, marzec ) do zwalczania zimujących form szkodników.
Owocowe drzewka i inne od fazy pękania pąków do pocz. kwitnienia tj. na początku wylęgu larw z jaj zimowych, zanim drzewa wypuszczą liście.
Czasem potrzebny jest zdrowy rozsądek w działaniu, a nie ślepa wiara

Dlatego apeluję o zaprzestanie psychozy pryskania i zastanowienie się w jakiej fazie są rośliny u Was.