mus zaorać i wyrównać ... tego na zdjęciach nie widać ale pozostały koleiny po ciężarówkach ....nie chcę już ratować czegoś czego się nie da inaczej jak tylko tak jak w pierwszych słowach mojego wpisu ...
perzu inaczej prawdopodobnie nie usunę jak za pomocą randapu lub wybierania ręcznego po zaoraniu ....
szerokolistne skutecznie wytępione .... reszta pozostała
Sylwia - moje zdanie znasz. Ja zdecydowałam się na roundap, bo nie miałam żadnych roślin. Herbicyd jesienią, potem dwa miesiące czekania, głęboka orka, wiosną wyrównywanie i dopiero siew... Mówiłam Tobie o naszych doświadczeniach... wystarczy delikatny powiew wiatru i preparat ląduje na roślinach...
mam zapewnienie , że będzie osłonka + dodatkowe foliowanie roślin ale to i tak nie pozbawia mnie obaw .... bo przy tej huśtawce pogodowej jak lunie niespodziewanie to zaliczam zgon ....
Ja się po prostu raoundapu boję (ostatnio czytałam jak to się roundapuje rzepak ,ale inne zboża też, żeby wysuszyć ziarno i potem z tego olejkichaćwolałabym już solidnie zaorać wyrównać i rolkę położyć(gdyby było mnie na nią stać)...