Ja mam trochę ponad100 km, dobra szeroka i odnowiona droga. Łucjo może będziesz kiedyś. Za to masz o wiele ciekawsze "rarytasy" (sprawdziłam na mapie ogrodów) w pobliżu. Tego ja z kolei zazdroszczę.
Co do nasadzeń to prawda. Rośliny posadzone w grupie prezentują się o wiele lepiej. No, chyba że ktoś ma duszę kolekcjonera, to cieszy każdy zdobyty okaz.

Joku napisał(a)

Widać,że Thuja wschodnia 'Aurea Nana' trochę odczuła naszą zimę. Sporo pędów przemarzło ale widzę, że w tym roku zima szczególnie dała swe znaki Thujom wschodnim

Mam tę tuję w swoim ogrodzie. Wygląda podobnie po każdej zimie, obojętnie jaka by nie była (u mnie klimat podobny jak w tych ogrodach). Chyba ją wyrzucę, bo tracę do niej cierpliwość.

Ładna ta tuja, ale jak źle zimuje to trudno. trzeba się na inne przerzucić

Mój nabytek z wczorajszej wyprawy: zielistka







Kupowałam z myślą żeby dać ją do jakiejś kompozycji w donicy na zewnątrz, ale póki co uzupełnia braki w pustym dotąd koszyku.

Na dworze dzisiaj słonecznie, ale wieje nadal zimny wiatr. Zaczyna roślinom brakować wody, trzeba będzie podlewać (za czym nie przepadam ).
Ładnie kwitnie pragnia:



i jakiś późniejszy fiołek

pięnie dopasowane z tym koszykiem(mój klimat)

śliczne fiołki..ja mam takie dzikie same się pojawiły...

Dzikie też mam, już same znajdują sobie miejsce. Wykopałam je gdzieś u rodziców.
Haniu, mnie twoje klimaty też bardzo pasują.

Piękna ta zielistka i jak rozrośnięta, kompozycji możesz mieć kilka jak ją podzielisz