Dążę do uszczelnienia grządek ,pomalutku mi to wychodzi -ale do zamierzonego celu jeszcze daleko.U Ciebie widzę idealnie -nasadzenia pięknie się komponują.Pozdrowienia.
Lubię ten kolor przebarwionych na żółto host. Bardzo rozświetlają ten dość mroczny kąt.
Postanowiliśmy wyciąć dwie stare grusze, które tutaj rosną i co roku strasznie śmiecą (nie widać ich na zdjęciach). Póki co szukam kogoś, kto je wytnie. Ale będę miała miejsca dla nowych roślin
Jolu, jesiennych listków i u Ciebie nie brakuje Ja też dziś fotografowałam ostatnie chwile host;
najlepiej trzymają sie niebieskie,które kwitły najpóźniej.
Jak znajdziesz kogoś do wycięcia drzew, to niech Ci od razu wykarczują, bo to ciężkie zajęcie.
Ano Jolka, liści nie brakuje. Dzisiaj ich trochę ubyło, bo grabiłam i przy okazji usunęłam liście funkii. O wykarczowaniu wiem. Ostatnio sąsiad po drugiej stronie płotu, starszy człowiek próbował taki pień wykarczować sam. Niestety, musiał wezwać pomoc.