I mój "sukces hodowlany" - samotna werbenka od Danusi. Od pewnego czasu nie wychodzi mi nie wiem dlaczego hodowanie roślin od nasionka czy małej sadzonki.



I na koniec typowo jesienny obrazek:



A to ja na tle mojego kawałka ziemi.

Oj, muszę się tym twoim przyjrzeć uważniej.

Tutaj jeden z częściowo odsłoniętą nogą


A ten na trzech będzie formowany na mini bonsai

Jolu ale masz porządeczek

Ślicznie, dywany bluszczowe robią niesamowite wrażenie.

Jolu! Cieszę się,że ci kwitnie różyczka.Czy ona ma takie czerwono obrzeżone listki,czy tylko na zdjęciu tak się ułożył kolor?Może jeszcze rozwinie się kwiatek?Piękny masz ogródek!

Pobyłam, pozwiedzałam i pooglądałam, pozdrawiam ciepło

Jola, bardzo piękne widoki w Twoim ogrodzie

O, nowy awatarek Sebcia. Dziękuję za zdjęcia. Jesteś niesamowity.

Haniu, twoja różyczka ma czerwonawe ogonki i liście też przebijają czerwienią. Bardzo mi się podoba.

Joasia, Marzena mój ogródek dziękuje

Witam Tyna i również pozdrawiam.

Jola musisz sobie "odpuścić" hodowlę i obrazić się W przyszłym roku, gwarantuje, że jak wsadzisz suchy patyk to Ci liście puści