Nie zauważyłam ..... Wydawało mi się ,że wszystkie zmysły ok .. Ale jak bardzo potrzeba , to kupiem trąbę i pojadę pod dom .. Daleko w sumie nie mam ..l
Gierczuś... to my dwie dziś dostałyśmy takiego natchnienia na wianki... tylko, że mój jest.. a Twojego nie ma.... I widzisz jakie piękne donice mi odstąpiłaś???? Za letnie obsadzenie zdobyłam nagrodę... a teraz czekam na konkurs wiosenny... juto ładnie posadzę, bo na razie ciepłam donice w donice i chodu do ciepełka.. i do suchego ...bo pada...... łobuz deszcz jeden.. ja go nie chcę.... niech idzie gdzie go chcą....
Ja i wianki.. ale już wiem.. ja też grupa B... chyba B.... ale czy plusik czy minusik nie pamietam... ale ta niekonfliktowa... (oczywiście w grupie)...... to napisałs Małą Mi
Aniu.. Ja się bardzo cieszę ,że te donice Cię cieszą ... A to ,że wygrałaś konkurs to z powodu obsadzenia a nie z powodu donic... Uwierz
Już nawet nie pytałam , gdzie te wypaśne ciemierniki drapnęłaś
Ale wiedzę ,że jednak grupa krwi wygrała i wianki tyż .... Ja przespałam pól popołudnia bo jakieś zmęczenie wiosenne mam .. O dziwo , jak rankiem biegałam po giełdzie jak wścieknięta to ffffcale tego ńe czułam
Ewka ... Ja już koffam Twój optymizm .. A tak serio , to wszyscy eksperci twierdza ,że w trawniku krokusy się nie rozrastają , tylko obumierają.. Więc będę musiała podjąć męską decyzję coź. Przyszłym rokiem..czy znów sadzić , czy dać sobie spokój lub zmienić miejsce.. Bo żeby z 80 sztuk wyszło tylko 5 to już lekka przesada ;(...
No przesada, z 80? 5?
Wiesz ja miałam kiedyś na trawniku też i jak pamiętam to były tylko raz Daj sobie spokój bo podejrzewam, że jak kosimy trawnik to wtedy za szybko ścinamy im listki, dlatego się nie rozrastają..
Poza tym ziemia na trawnikach jest mocno zbita, może to tez dlatego?
Najlepiej posadź kępkami na rabatach tak po 20 sztuk, tam nie zginą na pewno i się rozrosną