W nocy jednak troszku zimnooooooo ..... Zresztą kiedyś miałam plan spania w nocy z synem w ogrodzie w namiocie.. Teraz tak się zastanawiam , czemu tego nie zrobiliśmy.....
Buziam Madzen
Zaraz polecem do Ciebie , kyknać jak tam prace ogrodowe
Czyli jednak francuska ??... Aaaa... Trudno ..pijak sie będzie zbliżać zima , to jej wyprawię przyjęcie pożegnalne
Myślałam dziś o tej kałuży... Lilie Bogdzine mają się dobrze w pralni we wiaderku ... Muszę im ńowej ziemi dać , bo stara się wypłukała a potem chyba hartować po troszku wystawiając.. Jak małego dzidziusia
Cisy dziś też pochlastałam ... To było pierwsze tak porządne cięcie cisów , które chyba nigdy cięte nie były...nie miałam pojęciajak bardzo je pociąć ,żeby z jednej strony nie ogolić ich prawie do zera ( wszak mają mi ten płot zasłonić ) nnno ale żeby w miarę proste były...
Chlastanko oczywiście odbyło się metodą " na leńiucha ").... Żeby potem nie sprzątać , to sobie podłozyłam " szmatę " iiiii dawaj
Noo i tak było po zakończeniu prac
Ale do idealnych prostopadlościanów to im baaaardzo daleko
Aniu .. Moje wrzosy mogły sprawić wrażenie mocno wyciętych , bo był to ich pierwszy sezon u mnie, a na dodatek te jasniutkie to była taka poduchowa odmiana , płożąca a nie stercząca do góry.. ...mammma .. Jak cuś nie sterczy do góry to już prawie klapa. .... noo nie ?? wracając do tematu..stad było ciężko je przyciąć odpowiednio.. Teraz maja mniej niż 1 cm....
Ps.. Mam nadzieję ,że se nie wychlastałas do zera....
Buziaki
Ps2 znalazłam giardinę całkiem niedaleko mnie .. Mam nadzieję ,że na początku kwietnia będzie już mieszkać u mnie
...... Ja tam myślę ,że ona jest bardziej przywiązana do mojej drewutni , niż do mojej skromnej osoby, ale niech będzie ....,
Była taki moment kiedy były aż 3 sztuki..ciekawe jak będzie teraz ... Jaszczura jest już starsza.. Kiedyś była całkiem czarno- brunatna.. Teraz zaczynaja się już jej pokazywać białe wzorki .. Już nie umię się doczekać kiedy bedzie całkiem duża i taka ciemna z białymi intensywnymi wzorkami
Tak się o tą jaszczurę boję ,żeby mi jej kot sąsiadki ńie zeżarł ,że kupiłam odstraszacz do kotów... Ciekawe czy zadziała .......