Gośku .. Ja mam nadzieję ,że nie zrobię tak jak w tej piosence : nie dbać o bagaż.....itp i że mnie jakiś kobuch ńie ucapi

Moj angielski średńi , ale tak sobie myślę , jak dałam radę w Niemczech , gdzie moja znajomość ograniczała się do Danke i guten morgen , to chyba w Anglii jakoś wytrzymam...... Z Amerykanami gorzej się gada , bo oni jakby kluski w buzi mieli i jeszcze tak szybko nawijąją ,że łolaboga

Poza tym ,mój Chłop się nabija ,że tam połowa populacji to Polacy wiec porozumiewać się będziemy po polsku

Hello

Jezykiem sie nie martw, tam jest tyle Polakow, ze w razie czego mozesz zaczepic na ulicy i dopytac. Serio. Ja mam pytanko, bo tez strasznie chcialabzm jechac na CFS. Jak sie zalatwia biletu wstepu, masz juz. Mial byc znak zapytania ale cos mi sie przestawila klawiatura

Poduchowate daj jeszcze raz do glacoka.. też nie lubię ich strzyc.. kwiatostany wszystkie wytnij..

Acha,. łączka krokusowa godna skali mikro Wiec nie martw się.. jak zaczną przekwitać przesadź je na rabatę.. tam sie zagęszczą, a trawnik będzie do koszenia.. jak źle przesadzisz to tych kilka sztuk przeżyjesz.. kupisz nowe

Eluś ja też chcem posłuchać później wrażeń i pooglądać foty

Oj dobrze że mi przypomniałas o wrzosach czas je podciąć