Elu, pisałam już u Baragi - siedziałam w komisji na sprawdzianie, czasu więcej by się wszystkim przydało, bo do ostatnich sekund dzieci pisały i sprawdzały (tylko dwójka szybciej skończyła).
Na dobrą sprawę wystarczy tylko zakodować pracę i nic więcej nie robić, żeby zaliczyć, ale tego głośno nie mówiłam swoim, bo co bardziej leniwi od razu by skończyli.
Trzymam kciuki za dobry wynik

Pozdrawiam