Chociaż stres jest to po fakcie okazuje się, że niepotrzebnie...
Maturę przeżywałam rok temu....a gimnazjalny za rok będę mieć córcia znaczy się

Julciu... Jak nie wie , to jakiś dobry ogólniak ... zawsze można liczyć na to ,że po kolejnych 3 latkach wyekleruje się Jej w głowie cóż by tak kciała z tym swoim żywotem począć

Elu, ciekawe rozwiązanie, tylko sprawdź jak tam słońce u Ciebie operuje o różnych porach roku, żeby się nie okazało, że duże drzewa całkowicie zacieniają Ci ogród

Aniu.. Mój się tak panicznie boi ,że nawet na te odpowiedzi nie chce spojrzeć i żadne tłumaczenia nie pomagają .. I dalej nie umie zasnąć , mimo ,że taki umęczony ... .., żal mi go...

A z ty projektem , to najgorsze jest to ,ze mi się też podoba , no i ta intymność... Aaaaa

Mój Młody też nie wie... ale dobry ogólniak nie wchodzi w grę... po pierwsze w ogóle ogólniak nie jest brany pod uwagę, bo on się uczyć dalej potem zamiaru nie ma... po drugie "dobry" ogólniak tym bardziej, bo niestety z niego leń jest totalny i do dobrego to go po prostu nie przyjmą
Dzisiaj mieli spotkanie z przedstawicielami Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących w Brzeszczach i moje dziecko uznało, że zostanie górnikiem. Ło matko - no nie mam nic przeciwko górnikom, ale to ciężka i niebezpieczna praca a on dwa razy w miesiącu jest chory... i chuchro... i poza tym mam nadzieję, że może coś lepszego znaleźć... ale mi powiedział, że "to jego szkoła i nie musi mnie słuchać" - no tak to jest być mamą prawie 16-latka. Ogólnie jest miły, ale ma ciężkie dni... Nie mam pojęcia co z nim zrobić... A on też nie bardzo ma pomysł na siebie... Kiedyś - jak chodził do 2 klasy podstawówki to chciał być... złomiarzem Może mu o tym przypomniec

Aniu... Ja chciałam być księżniczką ..,,
A tak na serio .. Na kopalni nie musi pracować " na dole " , ale może na powierzchni.. Natomiast na dole jest niebezpiecznie , niestety , wypadki się zdarzają...a leśniczy???