No to teraz spojrzalam na to z innej perspektywy ... Poważna mówisz ... 22 ..
Koffana , ja się obawiam , a moźe raczej cieszę na tę wizję , źe my tu razem na Ogro jakiejś 80 - tki dociągniemy i będziemy dalej klikać na forum ... I że nawet w tym wieku głupoty będą się nas trzymały
Wierzysz ,źe tego nie widziałam ??....
My teź mamy system izolatkowy i to tak dobrze przećwiczony ,źe prawie nigdy nikt nikogo nie zaraził ....
A co do " przećwiczenia " ... To oczywiście ja ich ćwiczę
Kurczę ... Nawet nie wiesz jak ja się staram go zbytnio nie tresować..te szkolne nawyki , achhhh .. Dobrze chociaź ,że mój syn ma świetną babę z matmy ,tylko raz przez całą szkołę przyszedł błagać o korki ... .. Więc akcji " dodatkowa praca po godzinach "...i to jeszcze z własnym wymyślatym dzieckiem nie przerabialam zbytnio
a tu jak zwykle ciekawe dyskusje....
jadki - niejadki
Młoda - stara znaczy się 18 i 22 latki
No i matki nauczycielki...masakra - chociaż moja to pani przedszkolanka była na szczęście ..
a!! i roslinki...moje też trza poprzesadzać...też mam kapustę ozdobną
Buziam Agusiu na dobranoc i zmykam .., muszę jeszcze młodemu zrobić przegląd garderoby przed jutrzejszym egzaminem ... Kuruj się , buziole .. I wybacz ucieczkę zestresowanej matce
No to mamy znowu coś wspólnego - mój też jutro ma ten test - i też się stresuje, bo on taki z ambitniejszych - pisałam juz u Agnieszki, bo jej córcia ma to samo Natomiast mój starszy - ten od szkielecika - zupełnie do tego podszedł bezstresowo, no bo po co się stresować skoro i tak nie można nie zdać??? Poszedł, napisal, wrócił, zapomniał... Dzisiaj już też nikt z nas nie pamięta jak mu poszło... Insza inszość że teraz ma egzamin w gimnazjum i też zupełny lajcik ... na stres związany ze szkołą to moje starsze dziecko nie cierpi bynajmniej...
Mój szkielecik się właśnie waży dla Ciebie wzrost 179 waga 50 kg - wiek 15, 5 dane dość dokładne ja mam 166 i ważę - deczko więcej od niego a ciągle jestem szczupła