gierczusia napisał(a)

Tośka .. Czy chociaż Ty zagłosujesz za leszczyną ??

Czy teź nieeeeee, a może raczej " tak "

Ja jestem za, a nawet przeciw
Powiem Ci jak ostatnio podchodzę do własnych spraw: robię jak mi się podoba, nawet gdybym potem miała żałować.
Tak podeszłam do paru decyzji przy budowie domu.
Bilans decyzji jest taki: 100% mi się podoba, jakiś 95% żałuję
Zrób co Ci serce dyktuje a "rozum poradzi strzymać".

Kaśka.. Mammmma mia ... Kto to widział nie spać o 5.20??? W środku nocy .... Ja siem w tym czasie przewracałam na drugi bok , a Ty ranny Ptaszku jużżz

No chyba że w ten sposób wygospodarowujesz czas na Ogrodowisko , bo mnie też czasem czasu już brak

Nooo piękna ta drewutnia , która mi tu zapodałaś ... Achhh.. Te dylematy

atena35 napisał(a)

Ja jestem za, a nawet przeciw
Powiem Ci jak ostatnio podchodzę do własnych spraw: robię jak mi się podoba, nawet gdybym potem miała żałować.
Tak podeszłam do paru decyzji przy budowie domu.
Bilans decyzji jest taki: 100% mi się podoba, jakiś 95% żałuję
Zrób co Ci serce dyktuje a "rozum poradzi strzymać".

Tośku ... Fajny ten nowy awatarek , choć dzięki temu ostatniemu wiem jak wyglądasz

Przy okazji tej drewutni wpadło do mnie kilka fajnych rad , typu : zrób co Ci serce dyktuje a rozum potrafi strzymać ...

I tak przez głupią leszczynę rozpętałam drugą wojnę światową ..,,,

Elu dziękuję za wczorajsze spotkanie.

Bardzo mi było miło poznać Ciebie osobiście.

Mam nadzieję, że następnym razem spotakmy się u mnie.

Co do drewutni to również jestem zdania, aby jej nie zasłaniać i dać szansę tylko tym pnączom, aby trochę się rozrosły.

Ogródek Gierczusi, mały ale pojemny i jak to zwykle bywa z ogrodnikami, my sami wobec naszy ogrodów jesteśmy najbardziej krytyczni co nie do końca jest uzasadnione.
Zdjęć nie było bo pora spotkania była późna, a tematów moc.

Jeszcze raz dziękuję i zapraszam.

Beatko.. Mnie również było bardzo miło i cieszę się,że mimo licznych przeszkód udało nam się spotkać... I liczę , że uda się kolejny raz

Bo wiesz ,że Twój ogród jest u mnie w zakładce " inspiracja "

Buziaki ślę na ten deszczowy dzień .... I dziękuję ... Za wszystko

Przez tą moją ostatnią modyfikację ukształtowania ogrodu mam taki widok z okna tarasowego , więc mogę się nim cieszyć nawet teraz , kiedy leje i jest tak zimno ,że psa nawet nie wypada wygnać

No piękny widok

Mam leszczynę, to spore drzewo. Miałam trzy, dwie oddane. Liści dużo, orzechów mało (zobaczymy w tym roku), rosły już kiedy kupiliśmy działkę i tak jedna została. Jedyna zaleta, daje cień w upalne lato. Decyzja należy do Ciebie.

gierczusia napisał(a)

Mówisz Aniu że nie Beatka ???... A kto ??... Zorro ??...

Albo Batman? No ale skoro sama się "przyznała", że była to jednak to była Beatka
Bardzom ciekawa co wymyslisz z tą leszczyną... może leszczyna miniaturowa? (od razu mówię że nie wiem czy są takie A widoczek cacy
Pozdrawiam, buziole ślę

...pięknie Elu...
...mojego piesa to nawet na siłę nie da się wyrzucic na podwórko...tfu pogoda...