Justi kochana to chyba pierwszy dzień gdzie mi się w końcu polepszyło
Nic jeszcze nie wysiałam i ograniczę się do zaraz napiszę jak Pszczółce
Dzięki za odwiedziny i pamięć
Pszczółko jeszcze nie dostałam szaleju.
Nasiona natki o gładkich listkach,rzeżucha do doniczek jeszcze nie wysiane bo nie kupiłam ziemi i opakowanie maciejki muszę jeszcze poczuć jej zapach ...
Tyle.
Mam nasionka białego kosmosu od Barbary może uda mi się wysiać i raczej wprost do gruntu.
Ostanio przekonałam się,że powiedzenie "Myślał indyk o niedzieli ,a w sobotę ..." nie wyssało się z palca.
Na razie nie planuję jak przyjdzie czas rozrzucę nasiona "na wiatr" i niech sobie ożywają ...
Pozdrawiam ciepło Pszczółko
Szkoda,że to cudo troszkę za daleko ,ale dziś upolowałam dzięciołka na mojej słonince tyle,że jakości jeszcze nie sprawdzałam )))))))))))))))
Miła już się wychodzi z tego choróbska no i jestem po igle
Nic nie zrozumiałam, szyfr jakiś.
Ale buziam i tesiskam z całych sił
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.