bogumila
22:25, 20 lis 2011
Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Myślę,że to trochę pózno,może na wiosnę,jak zaczną wegetację?Ja swoje KRZACZKI porozkładałam na ziemi i przysypałam kompostem,myślę,że coś się ukorzeni.
Bogusiu, u Ciebie to wyzsza szkola jazdy![]()
Ja lawende dzielilam wiosna, tylko jedna z podzialu mi sie nie przyjela, reszta ladnie sobie radzi. Bardzo podoba mi sie lawenda ta z motylkiem na czubku kwiatu, nie wiem jak sie pisze jej nazwe - pampillon czy cos w tym guscie, ale niestety zbyt jest delikatna, nie przetrwala u nas
Spaceruję po Twoim ogrodzie znów od początku, ale muszę wracac przez kilka dni bo strasznie tego dużo, ale miło sie spaceruje bo jest pięknie i ciekawie.
![]()
Jest piękna ,ale jednoroczna,nie zimuje w gruncie.W ubiegłym roku chciałam przechować,miałam w piwnicy ale nic z tego nie wyszło.serdecznie pozdrawiam.
Oj skąd ja znam to upychanie hahaha ale jak to mówią dla chcącego..... i jakie efekty mamy w tych naszych miniaturkach