Aniu,cieszę się,że jesteś i korygujesz nasze błędy...coś tam kiedyś słyszałam...mój to Saundersa i go zabieram z donicą do piwnicy,w ubiegłym roku wsadziłam do ziemi i zgnił,był mokry rok.
No ładna lilia Bogusiu uszczykiwałaś kosmos? czy coś wypuszcza? a kobei się nie uszczykuje? idę jej zrobić zdjęcie, z fioletowej nic nie wyszło dosiałam fiolet i jeszcze białą i tunbergię
Aniu, kosmos po uszczknięciu ładnie wypuszcza bokami,szkoda,że pomyślałam o tym dopiero teraz,byłaby już ładna kępka,ale cóż uczę się metodą prób i błędów,łodygę pocięłam na kawałki ,może się ukorzeni.Kobei nie siałam w tym roku,ale jej nie szczypałam,tylko dawałam podpórki,bo trudno ją później rozdzielić,czepia się.Jeżeli chcesz uzyskać formę bardziej zwartą to ją skróć za drugim listkiem,wtedy pójdzie w boki i będzie się krzewić,zależy,gdzie chcesz ją posadzić. Jakie kolorki cosmosu kupiłaś?.